Data: 2001-07-05 09:18:24
Temat: Re: Winogrona?
Od: m...@c...kr.edu.pl (Marek Jastrzebski)
Pokaż wszystkie nagłówki
In article <3...@l...pl>, j...@l...pl (Janusz Czapski) wrote:
>
>> najsensowniejsza ksiazka o ogrodnictwie i winogronach jaka wpadla mi w rece
>> mowi jednak ze wschod - zachod - ksiazka co prawda z przedwojnia ale super.
>
>Jestem szalenie zainteresowany. Poproszę o autora, tytuł, rok wydania.
sam ciekawy jestem autora - brak pierwszych stron niestety - rok wydania da
sie posrednio ustalic ze wzmianek we wstepie - ale juz nie pamietam - jak
naprawde chcesz wiedziec to wysle go mejlem jutro. Rozdzial o winogronach jak
kolwiek opatrzony eleganckimi grafikami i prostym rozsadnym teklstem jest dla
poczatkujacych, a nie znawcow.
>
>> byc moze metoda ta jest najlepsza dla najbardziej poznych = cieplo lubnych
>> odmian = a takie pewnie mieli przed wojna na ukrainie.
>
>??????
czemu "???????"
przed wojna w dolinie dniestru byly piekne winnice i odmiany mieli pewnie
podobne to tych co dzisiaj sobie rosna nad morzem czarnym - czy aby nie
stamtad pochodzi Iliaczewskij rannyj i Golubok ???
a im odmiana bardziej cieplolubna tym bardziej krytyczne jest zoptymalizowanie
wszystkich elementow aby cos uroslo u nas
>
>> a moze by tak jakies kontrolowane wieloosrodkowe experymenty zapoczatkowac
> ???
>
>A po co???Winorośl uprawia sie na swiecie już z 5000 lat. Co było do wymyslenia
> to
>już wymyslono i doświadczenia wieków za elementarnymi zasadami uprawy stoją
no ale nie u nas - na poludniu pewnie nigdy sie powaznie nie musieli
zastanawiac jak wykorzystac slonce wiec ich tysiacletnie doswiadczenia nie dla
nas
Marek
|