Data: 2001-07-05 09:51:33
Temat: Re: Winogrona?
Od: j...@l...pl (Janusz Czapski)
Pokaż wszystkie nagłówki
Marek Jastrzebski napisał(a):
> Rozdzial o winogronach jakkolwiek opatrzony eleganckimi grafikami i prostym
> rozsadnym teklstem jest dla poczatkujacych, a nie znawcow.
To akurat dla mnie :-)
> czemu "???????"
> przed wojna w dolinie dniestru byly piekne winnice i odmiany mieli pewnie
> podobne to tych co dzisiaj sobie rosna nad morzem czarnym - czy aby nie
> stamtad pochodzi Iliaczewskij rannyj i Golubok ???
Pochodzš rzeczywiście obie odmiany z Ukrainy (Odessa), ale to skomplikowane
hybrydy - mieszańce wyselekcjonowane pod kštem podwyższonych warunków
odpornościowych na mróz i choroby oraz walory uzytkowe.
Iliczewskij Rannij = Siewiernyj x Odesskij Ustojcziwyj
Gołubok = Siewiernyj x ( Odesskij Rannij x Alicante x Cabernet Sauvignon)
O takich odmianach , o takich cechach, przed wojnš nawet nikomu sie nie śniło.
> a im odmiana bardziej cieplolubna tym bardziej krytyczne jest zoptymalizowanie
> wszystkich elementow aby cos uroslo u nas
Dlatego tworzy się nowe odmiany jak wyżej i u nas swietnie sie sprawdzajš! :-)
> no ale nie u nas - na poludniu pewnie nigdy sie powaznie nie musieli
> zastanawiac jak wykorzystac slonce wiec ich tysiacletnie doswiadczenia nie dla
> nas
Generalne zasady uprawy obowišzujš powszechnie, niezaleznie od szerokości
geograficznej. I to jest te 5000 lat doświadczeń. Natomiast miejscowe warunki
klimatyczne skłaniajš do właściwego doboru odmian (szczególnie pod kštem
mrozoodporności i czasu dojrzewania owocow). Żebyś nie wiem co robił, jakie zabiegi
przeprowadzał, to nie wyobrażam sobie by Ci w gruncie w Polsce dojrzały np.
portugalskie odmiany Tinta Caiada albo Tinto Cao. I zapewniam Cię, że w Portugalii
czy Hiszpanii dla tych odmian przeprowadza się identyczne zabiegi w celu lepszego
nasłonecznienia jak u nas np. dla Iliczewskiego, Izy czy Fredonii.
Pozdrawiam :-)
Janusz
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
|