Data: 2004-05-18 08:15:22
Temat: Re: Winogrona mojej Teściówki - coś żre...:(
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "JoannaP" <p...@n...pl> napisał w wiadomości
news:c8cc77$31h$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Zadałam już to pytanie na forum , ale odpowiedź dostałam tylko jedną: że
to
> najprawdopodobniej mączniak i że "...Jak komuś udało się to skutecznie
> przepędzić niech się pochwali czym ...". W zasadzie można kupić w
> ogrodniczym jakiś środek - ale czy to wszystko jedno jaki? Chodzi mi o
> skuteczność - no i doświadczenie, bo szkoda tak pryskać czymś bez pożytku,
> albo z mizernym efektem...
> No więc jeszcze raz: co żre winogrona na działce mojej Teściówki?
> Najpierw są plamki, potem czerwone, podłużne wybrzuszenia, następnie
> ciemnieją. Wcześniej - w ubiegłym roku - było na porzeczkach. Panikować
czy
> jeszcze nie?
Nie wiem jak z winoroślami, ale z tego co opisujesz na porzeczkach wystąpiła
jakaś mszyca, nie wiem jak sie nazywa, z tego co słyszałam ta mszyca nie
wyrządza większych szkód i nie trzeba się nią przejmować chyba że komus
przeszkadza wygląd liści. Na winoroślach to chyba coś innego.
Pozdrawiam
Kaśka
|