Ahaaaaaaaaaa.... Tak mi sie tylko wydaje, ze skoro wszystkie zwierzaki sie
wymorduje ( w wiekszosci zdrowe - kwestia zapobiegania...), to i tak nie
bedzie zadnego eksportu, coz wiec po sankcjach miedzynarodowych? Ale nie mi
o tym decydowac, chce tylko nadac jadac miesko.
Pozdr.,
Danka

"Dariusz K. Ladziak" <l...@w...pdi.net> schreef in bericht
news:3ac25fd9.9834299@news.tpi.pl...
> > Wiesz - zaszczepionej krowy nikt w postaci innej jak konserwa nie kupi
> - o ile zwierze nieszczepione zaraza sie, choruje i ma pelne oblawy to
> zwierze szczepione zaraza sie - i albo dostaje dwa pryszcze ktore
> niespecjalnie mu przeszkadzaja albo i to nie - czyli hodowca raczej
> faktu zakazenia nie zauwazy. A zwierzatko takie moze byc nosicielem
> wirusa bardzo dlugo - i rozwloczyc go po swiecie...
> Epidemia pryszczycy to powiedzmy pol roku niemoznosci sprzedania
> zwierzat zywych i miesa surowego od wygasniecia epidemii.
> Zaszczepienie zwierzat dla zachamowania epidemii to trzy - piec lat
> takich restrykcji ze strony innych panstw...
>
> --
> Darek