Data: 2003-03-26 14:00:16
Temat: Re: Wklady do patchworka
Od: g...@g...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
> ?
> A co do kocykow, kolderek ? Jaki konkretnie do makatek, czy innych wyrobow
> uzytecznych ? Tak praktycznie, z naszego, polskiego rynku ?
>
> Dziekuje i pozdrawiam
> Asia
>
> Nie wiem , jak inni.
Ja do makatek i serwetek nie wkładam nic (ale zawsze daję coś cienkiego pod
spód. Czasem wkładem jest polar (na nowy mnie nie stać, więc zbieram stare
bluzy polarowe), czasem wlóknina taka jak do płaszczy, czasem flanela (też z
odzysku, czyli ze starych męskich koszul) . Spodnia strona to też przeważnie
stare męskie koszule z etaminy, bawełny, i niewiadomoczegojeszcze.
A jak uszyłam dla koleżanki dziecka patchwork na podłogę (oni nie mają dywanu),
to włożyłam trzy warstwy włókniny i pożądnie przepikowałam. Dzieciątko się na
nim kulało jak na łóżku, za to do ziemi miało bliżej niż łóżka.
Gratka
>
>
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|