Data: 2003-10-09 08:57:22
Temat: Re: Wkurzający lekarz
Od: "Aska Z." <a...@a...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Marek Bieniek" <a...@s...re.invalid> napisał w wiadomości
> Dlatego ja na przykład na oddziale zawsze badam pacjentów na sali
> chorych w obecności innych chorych (co gorsze - nie wiem, zwłaszcza
> kiedy pytam o na przykład zaburzenia zwieraczy i inne takie rzeczy...),
> a w izbie przyjęć staram się, żeby w trakcie badania była obecna w
> boksie osoba trzecia - o ile jest to możliwe. Dochodzi do absurdalnych
> sytuacji, typu takiej, kiedy kiedy badając dziewiętnastolatkę proszę do
> boksu jej matkę na czas badania (matki z reguły oponują).
<ciach>
> Pozdrawiam,
> Marek Bieniek (mbieniek na onet pl)
Dorzucam swoją opinię. Miałam okazję leżeć (z paskudnym uczuleniem) na
dermatologii w Szczecinie. Na sali dziewczyna może 15 lat, ja - 35 lat i
pani ok 68 lat. Wchodzi ordynator oddziału na badanie (starsza kobieta) i
mówi: "no to na golaska i prześcieradełka z siebie". I tak jak zwierzaczki
leżałyśmy nago na łóżkach a ona patrzała łaskawym okiem. Mnie to ruszyło. A
to 15-letnie dziewczę uciekało wzrokiem po ścianach. Ja tez nie chcę oglądać
nago innych pacjntek. Żądam badania osobno, a ze zboczonym lekarzem sobie
poradzę...
Joaśka
|