Data: 2004-10-12 10:11:44
Temat: Re: Włączanie pralki przez programator czasowy
Od: "MSK" <m...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> ale tu chodzi o włączenie prania - u mnie jest do tego celu przycisk start
Grunt to ustalic o co tak naprawde chodzi, wtedy dyskusja nabiera sensu. :)
> - muszę ustawić program i nacisnąć przycisk start, więc po samym wybraniu
> pogramu i włączeniu zasilania nie wystartuje.
Mam tak samo.
> Prawdopodobnie po zaniku
> zasilania w trakcie prania program się dokończy - ale żeby użyć
> zewnętrznego włącznika to bym musiał jednak to pranie rozpocząć - czyli
> zalać przynajmniej częścią wody pranie w pralce - mało to komfortowe i po
> co??
Z tym zalewaniem czescia wody to moze leciutka przesada. Wystarczy, zeby sie
diodki odpalily, zeby pralka tylko "zastartowala". Co do komfortu to sie
zgadzam. Trzeba odpalic, wyjac wtyczke wlozyc w programator. Ale samo
programowanie programatora czasowego jest malo komfortowe. A po co? No
jezeli komus zalezy, zeby pralka prala w okreslonej porze, to ma takla
mozliwosc. W moim przypadku chodzi o 2 taryfy pradu (tansza i drozsza o
okrelonych godzinach). Chcac np. zeby pralka prala w godzinach "tanszego
pradu" (12-14), a mnie o tej porze nie ma w domu musze zastosowac ten
opisany przez Ciebie malo komfortowy manewr. Strata: niski komfort. Korzysc:
nizsz koszty energii.
Pozdrawiam
Michal Kopec
|