"Hanuś" <k...@g...pl> wrote in message
news:b6kj6p$15a$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Petrole z naftą i azulanem. To główny podejrzany:)
>
> Napisz o nim więcej, jakiej to firmy, gdzie się kupuje, ile kosztuje itp?

Kupiłam w aptece. W sklepach nigdy nie widziałam. Nazywa się dokładnie
"Petrole - balsam z naftą kosmetyczną i azulanem. Pod spodem jest dopisek "z
prowitaminą B5 i biotyną (witamina H)". Firma Inter-Fragrances" Ceny nie
znam, bo zdarłam, ale nie była wysoka. Obok tego stały też normalne nafty
kosmetyczne z dodatkami do wcierania we włosy (tej samej firmy), a to był
jedyny balsam - w kolorze mlecznoniebieskawym. Już nic więcej na głowę nie
muszę pakować, bo fajnie się po nim włosy rozczesują i układają.
Anka
Anka


--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/