Data: 2007-04-08 15:30:08
Temat: Re: Włosy nabłyszczanie i nawilżanie
Od: Boska <n...@n...ru>
Pokaż wszystkie nagłówki
Marta Góra wrote:
>> jesli masz cierpliwosc na polgodzinne wylegiwanie sie w nagrzanej
>> lazience to polecam Wax Treatment (ale tylko oryginalny, nie z
>> domieszkami henny czy czego tam innego) do nabycia w aptekach. paca sie
>> pacaje na wlosy i nagrzewa przez pol godziny. to uzdrawia wiechec na
>> glowie. do tego zanabadz Biosilk Farouk jedwab do wlosow (na allegro
>> albo gdzies) i kapenke tego (jedna lze borsuka :> ) wglaszcz w mokre
>> wlosy po tradycyjnym umyciu.
>
> O dzięki przetestuję i ewentualnie o skutkach powiadomię. Wannę posiadam,
> wylegiwać też się w niej lubię. Jedwab już sobie zalicytowałam, a tego
> drugiego poszukam w aptekach. Mam nadzieję, że coś z tego będzie, bo w
> zapałczanej fryzurze czuję się nieteges i podjęłam decyzję, ze
> zapuszczam:))
no wax treatment dziala zbawiennie, na skore glowy tez, moj tz ma
sklonnosci do lysienia na czubku bo wlosy ma slabe jak moja wola a
dodatkowo zapamietale nosil od lat bluze z kapturem i kaptur mu wycioral
przerzedzona polanke... wiec teraz walcze o mlodnik jakis wlasnie waxem
i kilkoma pierdolkami z dermatologa rodem.
> E tam, spoczko, spoczko. Nie będzie problemów bo na punkcie włosów ma hyzia
> autentycznego i jakoś dotąd nie przeszkadzało mu podbieranie moich
> kosmetyków. Gorzej będzie z tym wylegiwaniem się w wannie.
ty no jesli go namowisz zeby w plastikowym kondomiku i reczniku lazil po
domu od czasu do czasu podgrzewajac turban szuszarka to nie musi
wylegiwac. tylko badz dobra baba i zrob mu fotki :)
>> Boska z wlosami miENtkimi jak kaczu... um. cos pierzaste :>
>
> Zdaje się że to tylko u młodych kaczorków;P
a bo wszystko co mlode to fajne :)
Boska
|