Data: 2005-01-27 09:41:11
Temat: Re: Wole Hashimoto
Od: "Emi" <e...@v...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Rav wrote:
> Przyzna pan jednak, że jest top coś co chorym na Hashimoto towarzyszy
> przez resztę ich życia, więc w pewnym sensie jest to wyrok. Tym
> bardziej że zaoperzestanie brania tej "tableteczki" może doprowadzić
> do stopniowego ustania funkcji tarczycy i w rezultacie... sam Pan
wie.
>
> Umnie Hashimoto stwierdzono dwa miesiące temu, tyle że na razie nie
> wpywa ona istotnie na poziom hormonu tarczycy we krwi, mam tylko
> olbrzymie ilości przeciwciał tarczycy.
sorry, ale mi też nierwy puściły...
jedna tabletka a ty takie halo robisz...
cukrzycy np muszą co kilka godzin mierzyć sobie poziom cukru i podawac
insuline, inni jeżdża na wózkach inwalidzkich, są ludzie którzy połowę
życia spędzają w szpitalach, czekają na przeszczep, przechodzą liczne
operacje, chemioterapie, radoterapie - nożna by wymieniać w
nieskończoność...
więc lepiej schowaj się waść z tą tableteczką, wsytdu oszczędź...
--
e_m_i_
"Ci,co poznali mrok, światło kochają;
Oczekują świtu, nocy się lękając." Dean R. Koontz
|