Data: 2007-02-26 23:09:10
Temat: Re: Wolna Wola->Wiara-Nadzieja-Miłość [było:Dobro wszystkich, dobro wspólne a dobro ogółu]
Od: "Maciej Woźniak" <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:erv8nm$hqj$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik Maciej Woźniak <m...@w...pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:erv6i5$n0a$...@a...icm.edu.pl...
>>
>> Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
>> news:erta0j$947$1@news.onet.pl...
>>
>>
>> > O tym co każdy z nas MOŻE REALNIE ZROBIĆ SAM DLA SIEBIE I DLA INNYCH
> żeby
>>
>> Np. totalnie zreformować niewydolny system.
>>
>> > Człowiek bez ożywiającej go !autentycznie jego idei! jest tylko robotem
>> > któremu inni wprogramowywują swoje programy.
>>
>> Człowiek z ożywiającą go autentycznie ideą jest również tylko
>> robotem, któremu inni wprogramowują swoje programy.
>
> I to jest powód twojego zwątpienia w człowieka jako
> dobrego[siebie-dobrego]
Powodem zwątpienia w siebie dobrego jest, że jestem zły.
Wybrałem zło, bo
1)mam wolną wolę
2)gdybym wybrał dobro, miałbym obowiązek ze złem wojować
i czynić bliźnim dobrze - więc wybór dobra pozbawiłby mnie -
- właśnie wolnej woli.
Tak więc wolna wola jest zła. A to, co zostało we mnie dobre,
a tego jest całkiem sporo, nie jest moim wyborem. Jest tym, co
mi kiedyś, dawno, wmówili inni. Toleruję to. Bo i w imię czego
miałbym z tym walczyć.
Mogę bliźnim dobrze robić. Jeśli mi się chce.
A Ty musisz. I myślisz, że mnie nauczysz, co to jest wolna wola.
|