Data: 2014-07-16 15:01:14
Temat: Re: Wolna wola i ceirpienie [cross]
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka wrote:
> Owszem, nie - ale tylko w przypadku jednostek wybitnych. Średniacy, kiedy
> cierpią, jak najbardziej ograniczają swój rozwój i zainteresowanie
> światem/ideami itp.
> Dokładnie. Dodałabym tutaj (już pół-żartem, ale jednak pół-serio)
> cierpiących atystów - bez ich cierpienia nie powstałoby wiele epokowych
> dzieł, przykład: Mickiewicz/Słowacki na emigracji, chory Chopin itd.
> Cierpienie to także motor do tworzenia wielkich dzieł w innych dziedzinach
> - weźmy np (architektura) Tadż Mahal czy... Mauzoleum Lenina choćby ;-)
Tak --- budda Śakyamuni bez cierpienia nie zostałby oświecony.
Ale pierwsze co zrobił jak został, to sprawa wyrobienia drogi dla innych,
która by to cierpienie zminimalizowała!
Jedni poszerzają sferę mozolnie z prędkością v<c zaś inni latają WARPem z
v>>c ale wyłącznie w obrębie już poszerzonej sfery. Inaczej mielibyśmy
paradoksy owocujące brakiem przyczynowości.
--
????
???
??????
|