Data: 2003-08-05 10:48:08
Temat: Re: Wolnosc
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "cbnet"
> Skoro nie widzisz to np przespaceruj sie po wodzie. ;)
Prościzna.
Mogę teraz pójść na dowolną wyspę przez ocean.
Ale to dla nieuków, nie chcących ruszać tyłka.
Do przeniesienia tego fizycznego tyłka,
stosuje się dwie metody.
Pierwsza polega na wyćwiczeniu,
tempa, szybkości, etc i korelacji z umysłem.
Ale to na niewielkie odległości i męczące.
Druga to potężny - jak to się mówi - akt wiary.
Ale to wymaga jeszcze większego wysiłku,
Tym razem tylko umysłu.
Z tym drugim jest jeszcze jeden problem,
mianowicie bagaży, które ten umysł posiada,
a których pozbycie się jest problemem.
Np: Strach przed utonięciem, bo woda
jest taka, to a taka. Słyszałem, że w niej się tonie.
Choć nigdy nie utonąłem. etc. - bagaże.
Poćwicz na kałużach :-))))
ett
|