Data: 2003-08-05 16:44:58
Temat: Re: Wolnosc
Od: "patix" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
eTaTa wrote in message ...
>Użytkownik "patix"
>
.....
>
>Prawdziwy z Ciebie wrak cywilizacyjny :-))
przez grzecznosc nie zaprzecze :)))))))
>
>> powtórzę Twoje pytanie :
>> czy wierzysz ,ze chaos jest chaotyczny ?
>> czy to z czym chcesz sie integrowac
>
>
>Jeśli dla wielu pojęcie chaosu jest nieodgadnione,
>(chaotyczne poprzez niemożność poznania)
>a Ty widzisz wszystkie sznurki i linki łączące
>poszczególne zjawiska, to nie jest Ci miło?
>(wtedy chaos jest pozorny)
a paranoja prawdziwa ??? :))))))))))
>
>> nie uzaleznia Cie jako konsumenta/tworce ?
>
>Nie. Już mnie to nie bawi tak jak wcześniej.
tu nie chodzi o zabwy , czy mozesz myslec
bez abstrakcji/paranoii (slow , pojec,problemow)
spolecznych ? czy bylo by poco istniec
gdyby nie bylo czego kochac-przezywac ?
O tworczosci juz nie wspomne
...
>> >Jak coś kochasz, to się od tego uzależniasz.
>> >Jak wszystko kochasz i wszystko
>> >jest Tobą jak i Ty jesteś we wszystkim,
>> >to nie masz taki dyrdymalnych problemów :-))
>>
>> co to jest wszystko ?
>> czy ten chaos tez nalezy do wszystko ?
>
>To co popularnie nazywamy chaosem,
>to zbiór wszystkiego, który oddziałuje,
>na siebie i stale się zmienia. Dlatego wiele
>tzw 'odkryć' jest bezsensu. O pomiarach,
>czy statystykach nawet nie wspominając.
>
>Więc chaos - to tylko popularny zwrot.
>
>I tu się pewnie zgadzamy.
alez skad wprost przeciwnie
tu sie _zasadniczo_ nie zgadzamy
dla mnie chaos to pelna calkowita realnosc
to jak worek bez dna - "pochlania" wszystko
i obraca w nicosc - ale tez pozwala , by z niego
"wycigac" i tworzyc nowe "obiekty"
Jednak stworzone/zastane obiekty/abstrakcje
(lub paranoje :))) ) musza byc przedmiotem
stalej troski (opieki/milosci ) by trwaly
I w tym sensie jestes zalezny .
dla przykladu kiedys "prawie rajskie"
plaze nad naszym morzem szlak trafil :((((
czy myslisz ,ze to nie moze spotkac
calej naszej planety ....
>
>Nie zgadzamy się pewnie w tym,
>że jeden poszczególny, umysł może, to wszystko ogarniać.
a tu juz bym nie byl taki pewien
wszystko zalezy jak rozumiec
"wszystko ogarniac" :))))
>
>Ale nie zgadzać się to piękne. Dopóki rozmawiamy,
>to któryś z nas jest w błędzie, albo oboje.
...
>
>Jaśniej? ;-)))
nie trzeba , chyba kapuje , jestem tuman :)))))
ale wolny od koniecznosci "nie_bycia"
tumanem/szympansem itd... :)))))
pozdrawiam
patix
ps.
caly czas pamietam ,ze nas kochasz :))))
|