Data: 2003-08-05 14:26:35
Temat: Re: Wolnosc
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "patix"
> >Stoisz goły na pustyni.
> >Co masz do dyspozycji?
> mowisz o pustyni duchowo/intelektualnej ?
Nie. O zwykłej. Takiej z piasku :-))
> >Tylko łeb. Jeśli ten łeb jest 'uwolniony'.
> >Ma duże szanse na dojście do oazy.
> >Lub wezwanie pomocy.
> mozesz tez przeniesc sie sila woli :)))
Siłą woli to się możesz w tym piasku, zagrzebać :-))
Siła woli to co innego.
> lub odjechac np. terenowym z klimatyzacja...
Prawdziwy z Ciebie wrak cywilizacyjny :-))
> >Ale upór jest stratą energii, zmniejszeniem swoich
> >szans.
> wiec sie nie upieraj :))))))
Teraz mogę. Nie jestem na pustyni.
Zrekompensuje, sobie czym innym ;-)
> powtórzę Twoje pytanie :
> czy wierzysz ,ze chaos jest chaotyczny ?
> czy to z czym chcesz sie integrowac
Jeśli dla wielu pojęcie chaosu jest nieodgadnione,
(chaotyczne poprzez niemożność poznania)
a Ty widzisz wszystkie sznurki i linki łączące
poszczególne zjawiska, to nie jest Ci miło?
(wtedy chaos jest pozorny)
> nie uzaleznia Cie jako konsumenta/tworce ?
Nie. Już mnie to nie bawi tak jak wcześniej.
Dzieło? Dla jakiej publiczności?
Chwila. O prosze.
Poprawnie zbudować komputer? Chwila.
Pani rozrysuje, co powiem, bo mi się nie chce.
A Pan zabuli.
Fajnie. Nie?
Warto było zbudować swój mózg.
Niestety każdy ma określoną pojemność
ramu i tu zajmowanie się pierdułkami,
nie pozwala zajmować się wartościami.
Dlatego wiele czynności prostych warto wyćwiczyć,
a resztę mózgu kształtować inaczej.
Podobnie jak mają kobitki.
To nie jest recepta, bo każdy mózg inny.
> >Jak coś kochasz, to się od tego uzależniasz.
> >Jak wszystko kochasz i wszystko
> >jest Tobą jak i Ty jesteś we wszystkim,
> >to nie masz taki dyrdymalnych problemów :-))
>
> co to jest wszystko ?
> czy ten chaos tez nalezy do wszystko ?
To co popularnie nazywamy chaosem,
to zbiór wszystkiego, który oddziałuje,
na siebie i stale się zmienia. Dlatego wiele
tzw 'odkryć' jest bezsensu. O pomiarach,
czy statystykach nawet nie wspominając.
Więc chaos - to tylko popularny zwrot.
I tu się pewnie zgadzamy.
Nie zgadzamy się pewnie w tym,
że jeden poszczególny, umysł może, to wszystko ogarniać.
Ale nie zgadzać się to piękne. Dopóki rozmawiamy,
to któryś z nas jest w błędzie, albo oboje.
Albo jeden chce coś dać drugiemu, bo widzi
iż tamten jest w błędzie, albo oboje :-)))
Jeśli wszystko jest połączone_oddziaływaniem,
a w tym też zawiera się Twoja myśl. Mało tego,
wiesz, że na Twoją myśl oddziałuje wiele rzeczy,
To chyba rozumiesz że Twoja myśl oddziałuje,
na wszystko.
Nie za trudne? :-))
Sprawdź. Weź kamień i wyrzuć przez zamknięte okno.
Zobaczysz jak Twoja myśl, dokonała niemożliwego. :-))
Będziesz mógł przeanalizować jak "niematerialna myśl"
spowodowała cały ciąg konsekwencji "fizycznych",
popularnie "materialnych".
Jaśniej? ;-)))
ett
ett
|