Data: 2009-12-28 11:24:16
Temat: Re: Wsch?d vs Zach?d
Od: adamoxx1 <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
glob pisze:
> glob wrote:
>> Vilar wrote:
>>> Globku, i Ty te? Brutusie?
>>> Wydawa?oby si?, ?e tak my?l?cy facet, a tu prosz?, kiedy wygodnie, to "le?my
>>> po staremu" i "Zr?b mi ros?".
>>>
>>> Czy, parafrazyuj?c to wszystko co piszesz,
>>> kochana ?onka, nie b?d?c chcie? by? cz?ci? bezm?zgiego stada i staraj?c si?
>>> wyrazi? swoj? osobowi?? w pe?ni, nie pra?nie szanownego ma??onka marchewk? w
>>> nos? Bo czy kochanie m?zowskie samo ?apek nie ma?
>>>
>>> MK
>>>
>>>
>>>
>>> U?ytkownik "glob" <r...@g...com> napisa? w wiadomo?ci
>>> news:19acec50-4cc9-4ad2-b7d6-9d5a892a7c6d@c34g2000yq
n.googlegroups.com...
>>>
>>> M??--- zr?b mi ros?.
>> Przecież nie o tym piszę, ja umiem zrobić rosół, bo potrafie
>> wsprzęgnąć do funkcjonowania
>> urządzenia w kuchnii, a ty je wszystkie widzisz oddzienie, więc nie
>> zrobisz rosołu, czyli nie zobaczysz dlaczego ludzie razem zachowują
>> się identycznie lub w ramach danej idei do której są wprzęgnięci..
>
> Na zachodzie
> wszędzie się śpieszą, na wschodzie ciągle spóźniają, bo tego czasu
> mają dużo, nie przywiązują wagi, czas na zachodziej jest bardziej
> ważny.
i jaki z tego wniosek? dla mnie wniosek jest taki, że czas w zachodnim
ujęciu oznacza dyspozycyjność, punktualność i obowiązkowość, a wiec
konformizm i posłuszeństwo.
A we wschodnim ujęciu czas jest wyłącznie twój.
--
"Trzy potęgi rządzą światem: głupota, strach i chciwość."
|