Data: 2007-04-01 04:38:40
Temat: Re: Wspolne pieniadze.
Od: "Qrczak" <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Szpilka" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
news:eu3p0m$ane$1@node4.news.atman.pl...
>
> Użytkownik "Anka P." <t...@a...pl> napisał w
> wiadomości news:eu2kib$796$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Znam kilka par, które maja osobne konta, na wszystko składają sie po
>> połowie.
>> Jedni byli ostatnio w pubie i ona nie miała pieniedzy więc nie kupiła
>> sobie piwa, on jej kupił, ale pod warunkiem, że mu odda te kilka złotych.
>
> My mamy znajomych gdzie była dzielona kasa. Ona swoje konto on swoje. Ona
> zarabiała mniej więc on co m-c dawał kasę na dom (bezdzietni). Ona musiała
> się z tego gospodarować. Na swoje przyjemności wydawali z własnych kont.
> Jak stali w hipermarkecie w kasie to ona osobno płaciła za jedzenie do
> domu, on osobno za piwo. Jak kiedyś znajoma została dłużej w pracy,
> zadzwoniła do męża by kupił pieczywo, bo ona nie zdąży. On kupił, po czym
> kazał sobie oddać 1,20 zł. To jest dla mnie paranoja. Ci znajomi nie są
> już małżeństwem.
I naprawdę sądzisz, że najważniejszym powodem rozwodu było nieoddanie 1,20
za pieczywo? :-)
Qra, osobne konta
|