Data: 2007-04-21 20:56:12
Temat: Re: Wstręt do matki.
Od: "Kasia" <k...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> a co zrobila, ze masz do niej takie uczucia? (ew. czego nie zrobila)
>
> h.
Widzisz Haniu, ja już od kilku lat wiem z powodu czego mam do niej żal. Nie
chcę pisać na grupie bo by serwerów zabrakło. Wiele rzeczy nie zrobiła tych,
na które coczekiwała z utęsknieniem. Sama była znerwicowana i miała 3 dzieci
do wychowania. Tata mój zmarł. Nie napiszę, że był idealny ale był mi
podporą. Po jego śmierci znowu kłotnia z mamą itd. W końcu mam swoją rodzinę
i przepracowałam sobie wiele spraw z nią, ale gdy przyjeżdzam do niej, boję
się, że np. poprosi mnie o coś czego nie jestem wstanie zrobić dla niej, ale
z zewnątrz by nikt nie uwierzył, że to takie trudne. Ona też ma do mnie żal
i jest przez te kłotnie w wielkim dołku. Wiem że ma ciężko, ale ona nie da
sobie pewnych rzeczy przetłumaczyć. Mam poczucie, że nie mam już ojca ale
matki takiej z prawdziwego zdarzenia nie miałam..... Takiej, która by
wysłuchała, pocieszyła, zrozumiała, pokierowała, powiedziała swoje zdanie, a
nie wykrzykiwała i oskarżała innych. Potrzebowałam matki, która by mnie nie
krytykowała na każdym kroku, ale podsunęła rozwiązanie w swoim myśleniu.
Ehhhh... ciężko pisać, bo to już nigdy nie nastąpi. Ubolewam nad tym.
Kasia
|