Data: 2019-03-03 22:16:32
Temat: Re: Wszystkim
Od: Ilona <i...@u...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 2019-03-03 21:30, j...@o...pl wrote:
> W dniu niedziela, 3 marca 2019 20:56:35 UTC+1 użytkownik Ilona napisał:
>> On 2019-03-03 20:28, j...@o...pl wrote:
>>> W dniu niedziela, 3 marca 2019 19:53:22 UTC+1 użytkownik Ilona napisał:
>>>> On 2019-03-03 19:41, j...@o...pl wrote:
>>>>> W dniu niedziela, 3 marca 2019 19:35:42 UTC+1 użytkownik Ilona napisał:
>>>>>> On 2019-03-03 19:09, j...@o...pl wrote:
>>>>>>> W dniu niedziela, 3 marca 2019 19:00:27 UTC+1 użytkownik Ilona napisał:
>>>>>>>> On 2019-03-03 17:20, j...@o...pl wrote:
>>>>>>>>> W dniu niedziela, 3 marca 2019 16:53:47 UTC+1 użytkownik Ilona napisał:
>>>>>>>>>> On 2019-03-03 04:53, j...@o...pl wrote:
>>>>>>>>>>> W dniu poniedziałek, 25 lutego 2019 10:56:12 UTC+1 użytkownik Kviat
napisał:
>>>>>>>>>>>> W dniu 2019-02-25 o 10:16, j...@o...pl pisze:
>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>> Tak samo sprawa wygląda z Aniołem,
>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>> powiem ci, jak jest u Aniołów.
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> A skąd wiesz jak tam jest?
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>> tam jest tak, że jak Bóg, czy ktokolwiek kogokolwiek o coś prosi,
>>>>>>>>>>>>> każdy wykonuje to chętnie, bo wie, że to jest Dobre.
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> Taki idiotyzm mógł napisać tylko i wyłącznie skrajny fundamentalista
>>>>>>>>>>>> religijny, który wysadza się dla boga w metrze pełnym ludzi.
>>>>>>>>>>>> Albo chory psychicznie człowiek. Obydwa typy są równie niebezpieczne.
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Taką odpowiedź jaką ty się popisałeś mógłby napisać tylko sprzedawczyk z
PO,
>>>>>>>>>>> TVN-owski "oświecony" lub inny przedstawiciel "praworządnych i
spontanicznych"
>>>>>>>>>>> organizacji ala KOD-owskiej.
>>>>>>>>>>> Bóg nie ma nic wspólnego z wysadzaniem się w metrze pełnym ludzi, ani
jakimikolwiek
>>>>>>>>>>> zabójstwami, bo jest Dobry i to z samej swej natury.
>>>>>>>>>>> Dokładnie tak samo jest z Aniołami.
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> Zdajesz sobie sprawę ilu ludzi zostało zamordowanych, bo jakiemuś
>>>>>>>>>>>> kretynowi uwidziało się, że bóg im tak kazał, albo twierdzili, że
>>>>>>>>>>>> zabijają dla boga i w imię boga?
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> A ty zdaj sobie sprawę, że Bóg nawet nie może czegoś takiego nakazać.
>>>>>>>>>>> A że wielu "ludzi" podpiera się Bogiem, religią, czy pięknymi ideami
>>>>>>>>>>> dla czynienia zła, któremu służą, to już ludzka przywara od początku
>>>>>>>>>>> istnienia.
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> Dociera do ciebie choć odrobina rzeczywistości czy całkowicie żyjesz już
>>>>>>>>>>>> w świecie aniołków? (To internet u tych aniołków macie?)
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> dociera. posiadamy gospodarstwo. dość duże. prowadzimy też działalność.
>>>>>>>>>>> finansową. czytamy. różnimy się bardzo. choć nie we wszystkim.
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>> każdy wie, że wykonanie prośby-rozkazu jest właściwe
>>>>>>>>>>>>> i zaszczyt mu przynosi.
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> Zabijanie ludzi z "rozkazu" boga nie jest właściwe i zaszczytu nie
przynosi.
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> to chyba wie każdy:) cóżeż za odkrycie!
>>>>>>>>>>> może po prostu przestań manipulować i tak prostacko wkładać w słowa
prawdy
>>>>>>>>>>> swoje sugestie, jakobym ja, czy Bóg, miał w tym względzie inne zdanie.
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> Jak ktoś w głowie słyszy głosy, to powinien zgłosić się do lekarza.
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Problem może być tylko to, że coraz mniej je słyszę i upodabniam się
>>>>>>>>>>> do dominujących, korzystnych tylko dla siebie, przekrojów społecznych.
>>>>>>>>>>> Jednak myślę, że aż tak nisko, nawet jakbym ogłuchł, upaść nie dm rady.
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> W zasadzie, to powinieneś go żałować, ze względu na elementarną ludzką
>>>>>>>>>> empatie, bo to ofiara indoktrynacji, (niczym nie różni sie od tego w
>>>>>>>>>> metrze z pase szachida), której odebrano zdolnośc odzczuwania własnej
>>>>>>>>>> duszy.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> raczej sumienia, bo duszy samemu z siebie odczuć prawdziwie chyba nie
można.
>>>>>>>>> oczywiście nie sprzeczam się, nawet nie polemizuję, pisze tylko z
doświadczenia.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> po prostu sami w sobie mamy prawa zapisane i stąd możemy postępować
właściwie
>>>>>>>>> bez względu na aktualnie panujące przepisy i do nich przypisy.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>> Własnie, te aspekty duszy.
>>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> możesz tak to nazwać, jednak między sumieniem a duszą istnieje różnica;
>>>>>>> dopóki jej nie doświadczysz, możesz tylko ufać mi na słowo.
>>>>>>> prawdziwe.
>>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> Także dotychczasowe doświadczenia pokazują, że dzięki pewnym aspektom
>>>>>> duszy, ludzie zachowują sie bardziej moralnie, niż nakazuje im to
>>>>>> stanowione prawo.
>>>>>>
>>>>>> --
>>>>>
>>>>> masz całkowitą rację, bo sam nie wiem, jaki byłbym, gdyby nie było Boga.
>>>>> być może wypłaciłbym wszystkim tym szujom to, na co tak naprawdę zasługują.
>>>>>
>>>>
>>>> Możesz także zastanowić się, czy działalność tych szuj spowodowała, że
>>>> ochroniona została Twoja dusza przed czymś znacznie gorszym?
>>>> A wtedy powinieneś dziękować im i błogosławić.
>>>>
>>>> --
>>>
>>> nie:))) to tak się nie przekłada:) niech już tam żyją we swej szczęśliwości,
>>> a że wielkie spustoszenia zdrowotne osobie mi najbliższej uczynili, to bez
>>> znaczenia przecież dla mnie; całkowicie o tym nie wiem.
>>>
>>> Dobro moja kochana rozmówczyni nie wraca do ciebie, i już wystarczająco
>>> długo żyję na tym świecie, by to wiedzieć. Zresztą osobiście nigdy takiej
>>> ludzkiej sprawiedliwości nie oczekiwałem; zawsze się cieszę, gdy za okazaną
>>> pomoc nie będę obmówiony, czy coś w tym stylu - pretensje mają tylko ci, którzy
za swe dobro dobra oczekują.
>>>
>>
>> Jeden taki tu napisał, że wszystko co nas i naszych bliskich spotyka,
>> jest swego rodzaju deformacja przestrzeni, którą sami powodujemy.
>
> :))) fajnie, to powiedz jednemu takiemu, że jak mąż i żona całkowicie
> inaczej myślą o danej sprawie, to spotyka ich wspólna wypadkowość.
> dodaj na dzień dzisiejszy z 8 miliardów ludzi i obwieść im, że mają,
> na co zasługują. dodaj do tego Boga i duszę, każde jestestwo-sumienie,
> bo przecie to wszystko jest takie proste, jak deformacja deformacji przestrzeni.
>
> co do filmu, który ty lub gazebo mi przedstawiłaś,(https://www.youtube.com
> /watch?v=FPGEULrtuow&feature=youtu.be&t=48+%3E), to jest w nim sporo prawd
> i sporo nieprawd, a niektórych rzeczy sam nawet chyba nie umiałbym określić.
>
> jeśli chcesz się zapytać o jakiś aspekt na YT zawarty, chętnie pomogę,
> o ile tylko będę w stanie. jednakże proszę nie mieszać duszy z moim sumieniem,
> bo najprawdopodobniejsze będzie to, że po tym życiu moja dusza pójdzie tam,
> gdzie chce, i ja też tam, gdzie chcę lub gdzie mnie Bóg pośle.
> i dobrze byłoby, aby Wszechmogący zapewnił mi nierozerwalność, o czym zresztą
> pisałem już wcześniej, więc wie o tym doskonale.
>
> jacek
>
>>
>> to tu:
>> https://megawrzuta.pl/files/4b36969db997d97edf425b9e
28f5d84f.pdf
>>
>> //zgodnie z sugestią niektórych przeglądarek, strona może powodować
>> szkody, najczęściej, jako zmianę postrzegania rzeczywistości.
>>
Deformacja pola. To nazwa, jak każda inna. Samo pojęcie 'pola', jest
dość abstrakcyjne. Jakoś to musiał nazwać, chocby po to aby mogł o tym
pisać a czym to naprawde jest tego możemy nie dowiedzieć się nigdy.
A co to jest ta obiecana nierozerwalność?
--
|