Data: 2019-03-10 20:59:49
Temat: Re: Wszystkim
Od: Ilona <i...@u...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 2019-03-10 09:27, Trybun wrote:
> W dniu 2019-03-03 o 10:04, j...@o...pl pisze:
>>
>> wiesz, nawet u nas, kiedy husaria miała bronić Ojczyzny,
>> rotmistrz albo hetman zwracał się do niej w ten np. sposób:
>> "czy zechcieliby panowie zaatakować wroga lewe skrzydło(?)".
>> i choć był to rozkaz, to jednak w formie życzeniowej,
>> aby nikomu swoim majestatem nie ubliżyć, ani nie pomniejszyć jego wagi.
>>
>> i dodajmy jeszcze, że szlachta tylko wówczas szła na wojnę, gdy uznała
>> ją za sprawiedliwą.
>>
>> i dodajmy jeszcze, że materialnie wystawianie pocztu nikomu się nie
>> opłaciło,
>> oprócz tego, że żyło się w wolnym, jak na ówczesne światowe warunki,
>> kraju.
>>
>> i zapewniam cię, że u Aniołów jest to jeszcze o wiele bardziej naturalne
>> i całkowicie bezinteresowne.
>>
>> pozdrawiam,
>> jacek
>
>
> E tam, szlachta z reguły szła na wojnę dla swoich korzyści. Możliwe że
> pojecie sprawiedliwości było zupełnie obce - ot sprawiedliwość dla nich
> to był "Kalizm", tak że nie przypisujmy szlachcie jakichś wyższych cech.
> Już samo to że mianowali się na "szlachtę " świadczy o ich prymitywnej
> małości.
>
> Mam, pozostaje mieć nadzieję że u Aniołów jest inaczej.
>
Może, zastanów sie nad rolą szlachty w procesach państwotwórczych?
//szlachcic, to taki ktoś, kto broni słabszych, ze swej grupy etnicznej.
--
|