Data: 2019-03-21 09:18:33
Temat: Re: Wszystkim
Od: Trybun <c...@j...ru>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2019-03-18 o 16:33, Ilona pisze:
>
>>>
>>
>> Nie, w PRL obowiązującą walutą był Złoty Polski. Przeliczanie tego na
>> $ tak właściwie nic nam nie powie.
>>
>> Nie dziwi cię że na Kubie nadal obowiązuje ta "demokracja"? Może
>> Kubańczycy wcale się nie garną do tego żeby równać do sąsiadów?
>>
>> To że egzotyczne zwierzaki w zoo podczas amerykańskiej blokady wyspy
>> po prostu nie mogły przetrwać to już dla ciebie mało istotne?
>>
>
> Własnie przeliczanie tych wytwarzanych wówczas w PRL towarów na dolary
> doskonale oddaje stopień kolonialnej podległości.
>
> Na Kubie obecnie rządzą specsłużby, jak zawsze w sytuacji pojawienia
> się gołej ziemi, gdy levactwo oddaje władze w nadziei na inwestycje z
> zagranicy.
> //to samo będzie wkrótce w Wenezueli.
>
> Nie żartuj! Powiedz lepiej ile małp można kupić za równowartość
> balistycznego pocisku, typu R-12, z głowicą nuklearna?
>
> https://en.wikipedia.org/wiki/Cuban_Missile_Crisis
>
> // poza tym, małpy można przewozić w łodziach podwodnych, sprawdzone
> podczas blokady Malty w czasie II WW.
>
No nie bardzo. Nie chodzi o wytwarzanie ale po prostu życie. W Polsce
szło utrzymać przez miesiąc siebie i rodzinę za koszty wysokości ceny
kilku hot-dogów w NY.
Daj spokój, specsłużby nie utrzymałyby władzy przy sprzeciwie większości
społeczeństwa w tak małym odizolowanym kraju. Tym bardziej że sąsiad aż
przebiera nogami aby interweniować.
Jedno jest pewne - sankcje i blokada USA nie spłynęły po Kubie i
Kubańczykach jak woda po psie.
|