Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Wszystkim Re: Wszystkim

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Wszystkim

« poprzedni post następny post »
Data: 2019-03-25 06:28:11
Temat: Re: Wszystkim
Od: j...@o...pl
Pokaż wszystkie nagłówki

W dniu poniedziałek, 4 marca 2019 12:43:37 UTC+1 użytkownik Trybun napisał:
> W dniu 2019-03-03 o 06:32, j...@o...pl pisze:
> > W dniu czwartek, 28 lutego 2019 14:39:24 UTC+1 użytkownik Trybun napisał:
> >> W dniu 2019-02-25 o 05:11, j...@o...pl pisze:
> >>> W dniu środa, 6 lutego 2019 17:41:50 UTC+1 użytkownik Trybun napisał:
> >>>> W dniu 2019-02-05 o 13:00, j...@o...pl pisze:
> >>>>>> W sumie nie chodzi mi o fakt Jego istnienia, a o wmawianie sobie że nas
> >>>>>> ludzi kocha.
> >>>>> Nikt tu nic nie wmawia sobie. Można nawet się wściekać, że Chrystus nas kocha
> >>>>> wszystkich, od najlepszych po najgorszych, bez znaczenia.
> >>>>> On w swej Miłości po prostu nie odróżnia, w znaczeniu nie potępia
kogokolwiek,
> >>>>> za cokolwiek. Do /.../ jasnej, taki On normalnie po prostu jesty.
> >>>>> I cóż ja mam na to poradzić?
> >>>>> Mam ci kłamać opisując Go, czy co?
> >>>> Jednak trudno w ludzkiej egzystencji jako takiej dostrzec miłość Boga do
> >>>> ludzi. Nie, wcale nie tylko trudno dostrzec a zwyczajnie nie sposób jej
> >>>> doświadczyć. Przecie gdyby ta Miłość spływała na ludzi to kapłani
> >>>> różnego sortu nie musieliby bałamucić ludzi że to co dobre czeka nas
> >>>> dopiero po śmierci. No i oczywiści kara w wypadku złego prowadzenia w
> >>>> cielesnym wcieleniu.
> >>>> Nie chcę słyszeć kłamstw, ot wystarczy jeden przykład na to że jednak
> >>>> doświadczasz tej miłości.
> >>> Miłość Boga do nas wyrażona jest już w tym, że zaistnieliśmy, a na dodatek
> >>> możemy mówić, pisać i wysławiać się o wszystkim, także o Stwórcy.
> >>> Jest też możliwe, aby tę miłość doświadczyć całkiem namacalnie, kiedy Bóg
> >>> pozwoli ci już podczas tego życia na współuczestnictwo w jednym ze swych stanów
> >>> lub gdy do ciebie przemówi, nad co nie ma większej szczęśliwości.
> >>> Ta miłość, o której mówisz, na każdego już spłynęła w samym Akcie Stworzenia,
> >>> w tym sensie, że jest każdemu z nas dostępna. Toteż trudno powiedzieć,
> >>> kiedy ktoś z nas zechce ją przyjąć, kiedy osiągnie ona u niego apogeum,
> >>> a kiedy i czy wyczerpywać się będzie, albo ulegać wraz z wiekiem przeobrażeniom
> >>> w spokojną i cichą.
> >>> Co do kapłanów, to cóż ja mogę poradzić, że poprzez chęć wykorzystania wiary
> >>> ku ziemskim celom przyjęli doktrynę wspomagającą możnowładców w utrzymaniu
> >>> władzy nad ludem?
> >>> Oczywistym jest dla Boga, jak i ludzi wierzących, że na dobro można zasługiwać
> >>> zarówno tu, na Ziemi, jak i w Niebie.
> >>> Oczywiście demonom, czy istotom złym, takie podejście całkiem się nie podoba
> >>> i zawsze będą protestować przeciwko rzeczom prawdziwym.
> >>> Rozpatrując jedna w szerszym aspekcie, to dopóki Ziemia nie upodobni się do
Nieba,
> >>> czyli dopóty, dopóki ludzie ze swej własnej woli nie staną się Aniołami,
> >>> prawdą pozostanie, że prawdziwe szczęście czeka nas dopiero w Niebie,
> >>> gdzie Bóg do nas zawsze, choćby przez pieśni anielskie czy utulenie duszy,
> >>> bezpośrednio przemawia.
> >>>
> >>> Jeśli chcesz jednego przykładu, to już na początku ci napisałem;
> >>> jest nim każdy z nas.
> >> To tak jakby oczekiwać wdzięczności od robota którego stworzyliśmy dla
> >> jakichś swoich potrzeb. Mamy od tego w sumie pozbawionego własnej woli
> >> tworu oczekiwać że będzie nas darzył miłością, chyba to jednak
> >> niemożliwe.. Tak wbrew temu co twierdzą niektórzy człowiek to też twór
> >> pozbawiony własnej woli i jakiejkolwiek alternatywy dla programu
> >> wprowadzonego przez Stwórcę.
> > Całkowicie błędna interpretacja. Wyobraź sobie że Bóg może upoważnić
> > człowieka, aby wybrał taki rozwój świata duchowego, jaki uważa za stosowny.
> > I zapewniam cię, że wszystko to będzie w myśl woli boskiej,
> > jednak nie dlatego, że Bóg tak zaprogramował, ale dlatego że człowiek
> > ten, z samej swej nienaruszalnej woli, też wybierze Dobro.
> >
> > I bierze się to stąd, że jest to jedynym możliwym wyjściem, aby wszystkim
> > pozwolić na istnienie.
> >
> > jacek
> >
>
> Jest to tylko jedna z metod niewolenia jednostki. W sumie my od robota
> też nie oczekujemy aby myślał tak jak my tego chcemy, on ma tylko
> realizować wgrany mu program. U nas wygląda to tak - przez okres
> wegetacji utrzymywać jednostkę w dobrej kondycji, uczestnicząc
> jednocześnie w procesie reprodukcji.

reprodukować to się chce każdy żywy organizm, ten bezrozumny, jak i rozumny.
i nie jest to nawet wymóg zachowania gatunku, jak to ładnie Darwin opisał,
czy genów, jak to ujął Richard Dawkins, ale wymóg zachowania Życia.
I w tym sensie można powiedzieć, że zaprojektował nas tak Bóg.

jacek

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
26.03 Ilona
26.03 Ilona
26.03 Trybun
26.03 Trybun
26.03 Ilona
26.03 Ilona
26.03 Ilona
28.03 j...@o...pl
28.03 j...@o...pl
28.03 j...@o...pl
29.03 Ilona
04.05 j...@o...pl
04.05 j...@o...pl
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6
Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?
Sztuka Edukacji wer. 6462
Próbna wiadomość
Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Senet parts 1-3
Senet parts 1-3
Chess
Chess
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 1-6