Data: 2018-12-28 18:57:23
Temat: Re: Wszystkim czubom,
Od: Ilona <i...@u...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 2018-12-28 09:39, Jakub A. Krzewicki wrote:
> W dniu piątek, 28 grudnia 2018 09:07:37 UTC+1 użytkownik Kviat napisał:
>> W dniu 2018-12-28 o 00:33, Ilona pisze:
>>> On 2018-12-27 18:01, Kviat wrote:
>>>> W dniu 2018-12-27 o 16:54, Ilona pisze:
>>>>> On 2018-12-27 09:19, Kviat wrote:
>>>>>> W dniu 2018-12-26 o 23:11, Ilona pisze:
>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> Można, (choć nie potrzeba), zadać równie demagogiczne pytanie, czy
>>>>>>> w ramach solidarności z pomordowanymi na zlecenie Watykanu wyrzekł
>>>>>>> byś się zdobyczy cywilizacji, której powstanie jest wynikiem
>>>>>>> oddziaływania kultury chrześcijańskiej?
>>>>>>
>>>>>> Znowu ci się coś pomyliło. Wynikiem oddziaływania "kultury"
>>>>>> chrześcijańskiej jest zapóźnienie cywilizacyjne.
>>>>>>
>>>>> Twoja wiedza z WUML'a jest już nieaktualna.
>>>>
>>>> Nie wiem jaka wiedza jest z tego twojego WUMLa, ale musiałaś być
>>>> bardzo pilną uczennicą, skoro tak dobrze się orientujesz.
>>>>
>>>>> Teraz obowiazują nowe wytyczne w dyskursie społecznym.
>>>>
>>>> Obowiązują tylko tych, co wierzą w bajki, w portale przez które
>>>> przechodzą naziści do naszego świata, albo wierzą w zdobycze
>>>> cywilizacji dzięki chrześcijaństwu.
>>>>
>>>> Normalnych ludzi nie interesują czyjeś wytyczne, kierują się faktami.
>>>> Możesz je znaleźć samodzielnie w podręcznikach historii.
>>>>
>>>
>>> A fakty są takie, że coś spowodowało, że jedyna trwała cywilizacja
>>> techniczna powstała w katolicyzmie.
>>
>> To bzdura, a nie fakty.
>> Po pierwsze, mowa jest o zdobyczach cywilizacyjnych, a te katolicyzm
>> celowo i skutecznie opóźniał i nadal opóźnia. Po drugie, katolicyzm nie
>> ma nic wspólnego z trwałością. Każda religia i jej odłamy zmieniają się
>> w czasie, zanikają i powstają nowe religie. Często bez wstydu czerpiąc
>> garściami z innych i/lub wcześniejszych religii.
>> Np. w Polsce katolicy twierdzą, że są jedynymi prawdziwymi katolikami i
>> tylko oni są ostatnim bastionem katolicyzmu i "nadzieją" (LOL :)) dla
>> Europy, a reszta (z Watykanem na czele) to jacyś oszuści. Połączyli
>> obrzędy z mentalnością "oby sąsiadowi krowa zdechła" i wydaje im się, że
>> nadal mają prawo nazywać się katolikami, a co gorsza chrześcijanami.
>>
>> Powrotu do zdrowia życzę.
>> Piotr
>
> Polska (podobnie jak Palestyna zresztą) to jest potężny rezerwuar czy też reaktor
najciemniejszego zabobonu czarnej magii prawie jak z Papui Nowej Gwinei,
> tylko przykrytego cienką warstwą chrześcijaństwa albo ideologii oświeceniowo-
> postępowej, albo judaizmu, albo turbosłowianizmu, albo marksizmu, albo piernik
> jeszcze wie czego (w zależności od tego, kto się czym woli zasłaniać i jaka
> przychodzi moda). To animozje plemienne i plemienne rytuały wszelakich wyzwisk
> (zaczynając od popularnej mantry "K...a mać!"), złorzeczeń i nienawiści
> powodują ruinę kraju nad Wisła i czynią ją łatwym łupem dla ościennych zaborców.
> Niestety Tusk mówiąc, że "polskość to nienormalność" miał po części rację, ale
> nie w sferze ideałów i symboli, na które pluć się nie powinno, tylko życia
> codziennego i wzajemnego odnoszenia się Polaków do siebie, do czego też zresztą
> obok Kaczyńskich, Bolków, Rydzyków i wszelkiego innego diabelstwa pomniejszego
> autoramentu się przyczynił.
>
> Nie wiem, co może odtruć w kraju rę atmosferę wzajemnej zawiści i podejrzeń.
>
Może indywidualne sumienie?
ale, wszechobecna antykultura skutecznie je zagłusza.
--
|