Data: 2005-01-21 06:56:50
Temat: Re: Wybor Jillian - co o tym sadzicie ?
Od: "idiom" <i...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Lozen" <*in*search*4*myself*@*hotmail*.*com*> napisał w
wiadomości news:cspf1j$15p$1@inews.gazeta.pl...
> A gdzie tak napisalam?
Hmmmm..... Czy mój post był odpowiedzią na Twój czy na Agnieszki ?
> Powiedzialam: kwestia okolicznosci, rozmiaru i powodow traumy. Kazdy
> jest inny. Kazdy inaczej reaguje na taka sama tragedie. Sa mamy ktore
> po porodzie zebrac sie nie moga, bo ich przezycia byly nazbyt
> traumatyczne, a przeciez rodzimy sie od pokolen, prawda? Jeszcze raz:
> kwestia okolicznosci, rozmiaru i powodow traumy. Dla jednej osoby moze
> wlasnie byc to ten porod, dla innej osoby smierc w rodzinie bedzie
> przyjeta spokojnie. To nie ja oceniam te okolicznosci, rozmiar i powod
> traumy. I nie ja okreslam kto i jak powinien sie w danej sytuacji
> zachowywac. Natomiast Ty - tak.
Nie, ja twierdzę, że opierając się na tym, co piszesz należy usprawiedliwiać
każde zachowanie - wystarczy, że osoba "popełniająca" jakieś zachowanie
powie, że zrobiła tak, bo była w traumie (a powód do traumy zawsze się
znajdzie)
Monika
|