Data: 2015-06-05 00:03:34
Temat: Re: Wygląd a wgląd - Do Iksi i Chirona
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka wrote:
> Aha. Rozumiem.
> Cóż. Trudno. Skoro się buntują, bo nie rozumieją, no to muszą się
> podporządkować nadal nie rozumiejąc. Priorytetem jest ratowanie czyjegoś
> życia. Dyskusja z człowiekiem nierozumiejącym, że jego czynność toaletowa,
> kosmetyczna (czy jaka tam inna wg jego kryteriów "wyglądu") jest de facto
> zadawaniem śmierci, jest z gruntu jałowa.
Jest z jakimś prawdopodobieństwem. Trochę jak w rosyjskiej ruletce nie
wiadomo czy w konkretnym przypadku zaszła, czyli łatwa do obrony przy
domniemaniu niewinności. Bez śladów, niewykrywalna w odróżnieniu od
skrobanki. W dodatku sama jej istota nie jest często rozpoznawana przez
sprawców co do faktu. Zbrodnia więcej niż doskonała.
--
????
???
??????
|