Data: 2008-01-30 18:49:23
Temat: Re: Wyjscie z/bez meza
Od: "Qrczak" <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Lolalny Lemur" <shure1@nospam_o2.pl> napisał w wiadomości
news:fnn6kb$16l$1@atlantis.news.tpi.pl...
> MOLNARka pisze:
>
>> Hmmm ...
>> Pojawiłaś się z.
>> I jak może zauważyłaś ... dla reszty obecnych było oczywiste, zę spotykamy
>> się same bo żadnych innych mężczyzn nie stwierdzono.
>
> Ja jeszcze dodam wyjaśnienie, dla tych, które nie były wtedy i nie wiedzą o
> czym MOLNARka pisze. Mój mąż przywiózł mnie autkiem na spotkanie psd. Wszedł
> grzecznie do knajpy, żeby się przywitać bo kilka pań zna i pojechał. Po czym
> śmiał przyjechać po mnie i wtedy również wszedł a nawet (o zgrozo) miał
> czelność przysiąść i poczekać aż skończę browca.
Dużo wypiłam. Nie pamiętam.
Qra
|