« poprzedni wątek | następny wątek » |
111. Data: 2008-01-24 09:35:37
Temat: Re: Wyjscie z/bez mezaLia pisze:
>>> Normalnie ideał :)
>> Tobie widzę też sie przyda ściąga...
>
> Pisz, pisz.
> Idealnie dostarczasz rozrywki :)
Cieszę się że znalazły sobie Drogie Panie rozrywkę
na odpowiednim poziomie. Chętnie bym się przyłączył,
ale stary już jestem i jak sie schylam do poziomu gruntu to mnie
później w krzyżu łupie. Rozumiem, że to będzie dla Pań harpii trudne,
ale gdyby udało się ograniczyć wycieczki osobiste (z całą pewnością dla
Pań błyskotliwe) połączone z inwektywami to byłbym bardzo wdzięczny...
Stalker
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
112. Data: 2008-01-24 09:39:57
Temat: Re: Wyjscie z/bez mezaMcDreamy or McSteamy? *Stalker*. Seriously? Seriously.
>>>> Normalnie ideał :)
>>> Tobie widzę też sie przyda ściąga...
>> Pisz, pisz.
>> Idealnie dostarczasz rozrywki :)
> Cieszę się że znalazły sobie Drogie Panie rozrywkę
> na odpowiednim poziomie. Chętnie bym się przyłączył,
> ale stary już jestem i jak sie schylam do poziomu gruntu to mnie
> później w krzyżu łupie. Rozumiem, że to będzie dla Pań harpii trudne,
> ale gdyby udało się ograniczyć wycieczki osobiste (z całą pewnością dla
> Pań błyskotliwe) połączone z inwektywami to byłbym bardzo wdzięczny...
Wzruszyłam się.
I już się tak nie biczuj, nie jesteś aż takim dnem.
--
Lia
It's life's illusions I recall. I really don't know life at all.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
113. Data: 2008-01-24 09:40:21
Temat: Re: Wyjscie z/bez mezaMOLNARka pisze:
> To może jednak streść i podsumuj - pogrążysz się jeszcze bardziej a ja
> się pośmieje, ze są tacy ludzie ...
To straszne, ale pozwolę sobie jednak pozostać przy swoim zdaniu.
> MOLNARka ... i podziękuję Bogu, ze nie stykam się z nimi w realu ;-)
No cóż jakoś przyjdzie Nam z tym żyć :-)
Stalker
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
114. Data: 2008-01-24 09:48:00
Temat: Re: Wyjscie z/bez mezaLia pisze:
> Wzruszyłam się.
>
> I już się tak nie biczuj, nie jesteś aż takim dnem.
Dziękuję za komplement i oczywiście nawzajem...
Stalker
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
115. Data: 2008-01-24 09:51:35
Temat: Re: Wyjscie z/bez mezaStalker napisał(a):
> Po pierwsze, nie widzę powodów dla których takie spotkanie musi się
> odbywać bez osób towarzyszących. Nie widzę nic złego w tak
> zorganizowanych spotkaniach.
Moge Cię tylko pocieszyć, że jest możliwe spotkanie klasowe z drugimi
połówkami. U mnie takie było. Zdziwiło mnie tylko pytanie kolegi, czy
mój mąż nie będzie zazdrosny o to, że ja z nim ( kolegą) tańczę. Ale
załozenie spotkania było takie: z TŻ- tami, jasno i wyraźnie, chyba, ze
ktoś nie chciał :-)
> Trochę przydługo wyszło. To co napisałem mogę poprzeć w praktyce
> 10 latami bardzo udanego związku. A Wy?*
15 lat, ale bez zazdrości, liczy się?
--
Pozdrawiam
Justyna
"Lepiej grzeszyć, i potem żałować,
niż żałować, że się nie grzeszyło."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
116. Data: 2008-01-24 09:58:11
Temat: Re: Wyjscie z/bez mezakrys pisze:
> 15 lat, ale bez zazdrości, liczy się?
Nie. Jesteście "niefajni" :-D
Jasne że się liczy...
Stalker
--
Hania 2004-03-08, Antek 2006-07-07
http://picasaweb.google.pl/TomaszLaczkowski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
117. Data: 2008-01-24 10:17:57
Temat: Re: Wyjscie z/bez mezaIwon(K)a pisze:
> zapewne sa tutaj wszystcy piszacy. Ale roznimy sie od Ciebie tym, ze nie
> MUSIMY isc z zona/mezem za kazdym razem, wszedzie.
Chciałem Ci odpowiedzieć pojedynczo, ale mi ręce opadły i nie dam rady...
Jeszcze raz usilnie uprasza się o czytanie tego co ktoś napisał wcześniej!
Stalker
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
118. Data: 2008-01-24 10:19:48
Temat: Re: Wyjscie z/bez mezaStalker napisał(a):
> krys pisze:
>
>> 15 lat, ale bez zazdrości, liczy się?
>
> Nie. Jesteście "niefajni" :-D
A, to nawet dobrze, bycie fajnym jest zbyt popularne ;-)
--
Pozdrawiam
Justyna
"Lepiej grzeszyć, i potem żałować,
niż żałować, że się nie grzeszyło."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
119. Data: 2008-01-24 10:28:12
Temat: Re: Wyjscie z/bez mezaOn 24 Sty, 09:11, "MOLNARka" <M...@M...pl> wrote:
> Ustaw sobie znaczki cytowania, ok?
>
> Pozdrawiam
> MOLNARka
A to dziwne, bo u mnie takoweż są;-)
Sekretka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
120. Data: 2008-01-24 10:58:27
Temat: Re: Wyjscie z/bez mezaStalker <t...@i...pl> napisał(a):
> Chętnie bym się przyłączył,
> ale stary już jestem i jak sie schylam do poziomu gruntu to mnie
> później w krzyżu łupie.
O! Zorientowałeś się w końcu, że walą w Ciebie jak w pusty bęben i nie
uważają za Fantastycznego Bubusia?
W sumie lepiej późno niż wcale :D
--
s i w a
...czytam: Time i Epoca
pijam: tylko Ballantines...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |