Wynajem - kto płaci za naprawę pralki?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-02-23 12:02:25

Temat: Wynajem - kto płaci za naprawę pralki?
Od: "Marudzik" <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Zepsuła się pralka, nowa, ale już po gwarancji, intensywnie używana przez
najemców od dłuższego czasu (>rok), trudno powiedzieć czy użytkowana zgodnie
z instrukcją. Kto powinien zapłacić za jej naprawę, właściel mieszkania i
pralki czy najemcy, którzy ją zepsuli? Umowa najmu jest standardowa.
Marudzik

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-02-23 12:26:55

Temat: Re: Wynajem - kto płaci za naprawę pralki?
Od: "Jarek P." <j...@n...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Marudzik" <m...@g...pl> wrote in message
news:c1cq5m$13m$1@inews.gazeta.pl...
> Zepsuła się pralka, nowa, ale już po gwarancji, intensywnie używana
przez
> najemców od dłuższego czasu (>rok), trudno powiedzieć czy użytkowana
zgodnie
> z instrukcją. Kto powinien zapłacić za jej naprawę, właściel
mieszkania i
> pralki czy najemcy, którzy ją zepsuli? Umowa najmu jest standardowa.

jeśli właściciel udowodni, że pralka zepsuła się na skutek jej złego
użytkowania, może obciążyć kosztami jej naprawy najemców. Jeśli nie...
uczciwym wyjściem jest IMHO złożenie się na koszta naprawy powiedzmy
pół na pół.

J.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-23 13:25:45

Temat: Re: Wynajem - kto płaci za naprawę pralki?
Od: Andrzej Garapich <g...@n...ma.maila> szukaj wiadomości tego autora

Mon, 23 Feb 2004 13:02:25 +0100, "Marudzik" <m...@g...pl>
pisze:

>Zepsuła się pralka, nowa, ale już po gwarancji, intensywnie używana przez
>najemców od dłuższego czasu (>rok), trudno powiedzieć czy użytkowana zgodnie
>z instrukcją. Kto powinien zapłacić za jej naprawę, właściel mieszkania i
>pralki czy najemcy, którzy ją zepsuli? Umowa najmu jest standardowa.

Było słowo o pralce w umowie najmu? Bo jeśli było, to należy
domniemywać, że pralka była wynajęta wraz zmieszkaniem,
i czynsz dla właściciela obejował również wynajem pralki.
A skoro tak, to w aktach prawnych (chyba KC albo to, co
kiedys bylo Ustawa o najmie lokali, nie pamietam jak s teraz
nazywa) jest mowa o normalnym (zwykłym?) użyciu.
Jeżel inie udowodnisz, że pralka byla uzywana poad
to, co wchodzi w zwykle uzytkowanie, to niestety masz
pecha... Nie lepiej bylo wynajmowac bez wyposazenia?

pozdrawiem serdecznie
Andrzej Garapich

--
Kto w młodości był socjalistą
ten na starość będzie świnią

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-23 15:34:58

Temat: Re: Wynajem - kto płaci za naprawę pralki?
Od: "Marudzik" <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Było słowo o pralce w umowie najmu? ...

"wynajmuje...mieszkanie (wraz z urządzeniami ... w załączniku nr 1...)" - w
tym zał. jest pralka. Inne zapisy: "Po zakończeniu najmu Najemca zobowiązany
jest zwrócić mieszkanie (wraz z wyposażeniem) w stanie nie pogorszonym,
wynikającym z normalnej eksploatacji oraz usunąć wszelkie uszkodzenia na
koszt własny".
A jeszcze wcześniej: "Najemca ... zobowiązuje się z niego korzystać z
zachowaniem należytej staranności oraz do utrzymania w dobrym stanie
technicznym. Obejmując przedmiot najmu najemca nie wnosi zastrzeżeń co do
jego stanu technicznego".
I jeszcze jedno: "Najemca zobowiązuje się do pokrywania kosztów drobnych
napraw związanych ze zwykłym korzystaniem".

Wg mnie to jest uszkodzenie a nie normalne zużycie, nawet jeśli pralka była
użytkowana normalnie. A uszkodzenia ma usunąć najemca na koszt własny.
Dostał sprzęty praktycznie nowe i sprawne, teoretycznie nie powinny się psuć
same z siebie (choć różnie to bywa...). Raczej do "drobnych napraw
związanych ze zwykłym korzystaniem" to się nie zalicza. A jak Wy
interpretujecie te zapisy? Jeśli nie mam racji, to jaki zapis w umowie
zabezpieczy właściciela mieszkania przed ponoszeniem kosztów takich napraw?

Marudzik

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-23 15:44:00

Temat: Re: Wynajem - kto płaci za naprawę pralki?
Od: "Jarek P." <j...@n...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Marudzik" <m...@g...pl> wrote in message
news:c1d6k9$pc4$1@inews.gazeta.pl...

> Wg mnie to jest uszkodzenie a nie normalne zużycie, nawet jeśli
pralka była
> użytkowana normalnie.

Wg mnie jest a raczej może to być uszkodzenie wynikłe z normalnego
użytkowania. I tak jak pisałem: wg mnie uczciwe byłoby złożenie się na
koszta naprawy po połowie, tak przynajmniej na ogół były takie rzeczy
załatwiane w mieszkaniach, które do tej pory ja wynajmowałem (a parę
ich zaliczyłem). Drobne rzeczy jak uszczelki w kranach, szlauch od
prysznica itp. wymienialiśmy sami, nawet nie mówiąc o tym
właścicielowi, a jak wyskoczyło coś grubszego - dogadywaliśmy się.

> Jeśli nie mam racji, to jaki zapis w umowie
> zabezpieczy właściciela mieszkania przed ponoszeniem kosztów takich
napraw?

"wszelkie koszta związane z eksploatacją i ewentualnymi naprawami
sprzętu (wymienionego w pkt... umowy) pozostawionego do dyspozycji
najemcy ponosi najemca". Albo coś w tym stylu.

J.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-23 15:47:41

Temat: Re: Wynajem - kto płaci za naprawę pralki?
Od: Piotr Zet <a...@...sygnaturce> szukaj wiadomości tego autora

Recently Marudzik wrote: Raczej do "drobnych napraw
> związanych ze zwykłym korzystaniem" to się nie zalicza.

Drobne naprawy to jest np wymiana uszczelki w baterii.

> A jak Wy
> interpretujecie te zapisy? Jeśli nie mam racji, to jaki zapis w umowie
> zabezpieczy właściciela mieszkania przed ponoszeniem kosztów takich napraw?

Nie ma co interpretować, wszystko jest wyjaśnione. Kiedyś znalazłem informację
na ten temat w sieci i niestety koszty naprawy pralki spadają na Ciebie.
A jak będziesz zwlekać to najemca ma prawo naprawić we własnym zakresie a koszty
odliczyć sobie od czynszu.
--
Piotrek, priv: ctx13 at o2.pl
"It's better to keep your mouth shut and be thought a fool
than to open it and remove all doubt."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-23 15:49:12

Temat: Re: Wynajem - kto płaci za naprawę pralki?
Od: Hanka Skwarczyńska <hanusia@[asiowykrzyknik]wasko.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marudzik" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:c1d6k9$pc4$1@inews.gazeta.pl...
> [...]"Po zakończeniu najmu Najemca zobowiązany jest [...]
> usunąć wszelkie uszkodzenia na koszt własny".
> [...] "Najemca zobowiązuje się do pokrywania kosztów drobnych
> napraw związanych ze zwykłym korzystaniem".
>
> Wg mnie to jest uszkodzenie a nie normalne zużycie, nawet jeśli
> pralka była użytkowana normalnie. [...]Raczej do "drobnych napraw
> związanych ze zwykłym korzystaniem" to się nie zalicza. [...]

Niezależnie od tego, jak sklasyfikujesz tę popsutą pralkę, najemca ma
przerąbane. Podpisał samobójczą ;) umowę - zwróć uwagę, że ma płacić i za
"wszelkie uszkodzenia", i za "drobne naprawy" - i na moje niefachowe oko
nijak się z tego nie wykręci. W wynajmowaniu od ludzi mieszkań mam sporą
praktykę i mimo że właściciele bywali różni, to jakoś zawsze tak się
układało, że za naprawy wynikające z przeglądów okresowych, działań
spółdzielni itp. płacił właściciel, natomiast za awarie typu
eksploatacyjnego - ja. Co zresztą jest dla mnie absolutnie logiczne.

Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-23 17:57:14

Temat: Re: Wynajem - kto płaci za naprawę pralki?
Od: "Marudzik" <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Wg mnie to jest uszkodzenie a nie normalne zużycie, nawet jeśli
> pralka była
> > użytkowana normalnie.
>
> Wg mnie jest a raczej może to być uszkodzenie wynikłe z normalnego
> użytkowania.

A czy "uszkodzenie wynikłe z normalnego użytkowania" nie jest uszkodzeniem?

> I tak jak pisałem: wg mnie uczciwe byłoby złożenie się na
koszta naprawy po połowie, tak przynajmniej na ogół były takie rzeczy
> załatwiane w mieszkaniach, które do tej pory ja wynajmowałem (a parę
> ich zaliczyłem).

Wg mnie uczciwe jest przestrzeganie obustronnie podpisanej umowy. Jednak
rozważając czy umowa była "uczciwie" podpisana dostrzegam różnicę pomiędzy
oddawaniem w użytkowanie starego choć sprawnego sprzętu (ma prawo psuć się w
wyniku normalnego użytkowania) i nowego jeszcze na gwarancji lub swieżo po
(z moich doświadczeń życiowych wynika, że jak ma się zepsuć to na gwarancji,
a potem powinien bezawaryjnie służyć parę lat). W pierwszym przypadku
"uczciwie" byłoby gdyby koszty ponosił właściciel, bo nie wiadomo na ile
zużyty jest sprzęt i może często się psuć ze starości. W drugim przypadku
"uczciwe" jest ponoszenie kosztów przez najemcę, bo występuje głównie ryzyko
niewłaściwego użytkowania sprzętu, a ryzyko uszkodzeń w wyniku normalnego
użytkowania jest małe.

> "wszelkie koszta związane z eksploatacją i ewentualnymi naprawami
> sprzętu (wymienionego w pkt... umowy) pozostawionego do dyspozycji
> najemcy ponosi najemca". Albo coś w tym stylu.

Czy zapis usunięciu wszelkich uszkodzeń mieszkania z wyposażeniem na koszt
własny najemcy nie jest czymś "w tym stylu"?

Marudzik

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-23 18:07:10

Temat: Re: Wynajem - kto płaci za naprawę pralki?
Od: "Marudzik" <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Nie ma co interpretować, wszystko jest wyjaśnione. Kiedyś znalazłem
informację
> na ten temat w sieci i niestety koszty naprawy pralki spadają na Ciebie.
> A jak będziesz zwlekać to najemca ma prawo naprawić we własnym zakresie a
koszty
> odliczyć sobie od czynszu.

Będę wdzięczna za bardziej szczegółowe informacje, gdzie to znajdę?
Marudzik

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-23 18:17:37

Temat: Re: Wynajem - kto płaci za naprawę pralki?
Od: "Marudzik" <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Niezależnie od tego, jak sklasyfikujesz tę popsutą pralkę, najemca ma
> przerąbane. Podpisał samobójczą ;) umowę - zwróć uwagę, że ma płacić i za
> "wszelkie uszkodzenia", i za "drobne naprawy" - i na moje niefachowe oko
> nijak się z tego nie wykręci.

Zgadza się, o ile nie istnieją jakieś inne przepisy, które mówią, że takie
zapisy w umowach najmu są nieważne. Przydałoby się tu "fachowe oko"
prawnika...

Marudzik

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry