Data: 2010-03-10 10:19:44
Temat: Re: Wyrok.
Od: "Chiron" <c...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:hn6lkt$jfv$1@node1.news.atman.pl...
> Tego właśnie nigdy nie napisałeś wyraźnie.
>
> OK, tylko nadal nie zdajesz sobie sprawy, że to właśnie tego rodzaju
> ryzykowne praktyki (tarot, automatyczne pióro...) mogły cię doprowadzić
> do rebirthingu.
> Zapytałem cię o to, a ty wyraziłeś się o nim bardzo pozytywnie.
>
> Mój kolega dawno temu zaliczył podobne klimaty (+buddyzm) i skończyło
> się to dla niego bardzo kiepsko (niewiele brakowało, aby przypłacił to
> ~świadomym samounicestwieniem).
>
> Mam wrażenie, że ty nadal w tym siedzisz, stąd twoje czysto-racjonalne
> boje.
>
> Życzę ci, abym się w tym mylił, oczywiście. :)
>
Pisałem, pisałem...Jednak riberting jest moją drogą- takim wspomaganiem
procesów. Podobne praktyki stosują ooTrapiści, ale KRK ma podejście do spraw
tego typu takie...zachowawcze. To znaczy: ok, medytacje, wspólne modlitwy
połączone z kontemplacjami, ale pod ścisłą kontrolą- nie ma miejsca na
odstępstwa- bo to niebezpieczne. Dlatego np KRK z ogromnym dystansem
podchodzi do prywatnych objawień, bada je długo (nie wiadomo, z kim naprawdę
rozmawia osoba nawiedzana)- a np buddyści przyjmują wszystko. I stąd
niebezpieczeństwa, jakie stwarza w naszej kulturze buddyzm. No bo kto ma
powiedzieć człowiekowi, który wchodzi w strefę duchów- że to nie ze zmarłymi
bliskimi rozmawia- ale z czymś złym, co wprawdzie daje pewne rzeczy (np przy
tarocie- pozwoli pozornie przewidzieć czyjąś przyszość. Pozornie!)- jednak
zaraz weźmie sobie zapłatę- a uwolnić się trudno!
>
> Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
> news:hn6jao$ha6$1@news.task.gda.pl...
>
> Pisałem_o_tym. Pisałem, jak bardzo źle się to dla mnie skończyło. I
> dobrze,
> że już się skończyło.
>
|