Data: 2006-10-21 18:21:14
Temat: Re: Wyrzeka się dziecka, żona użyła obcego nasienia
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
bazyli4 napisał(a):
>> Ja uważam, że decyzje o posiadaniu dziecka podejmuje sie z partnerem,
>> a nie za jego plecami. Tylko tyle i aż tyle.
>
> Jeśli kobieta chce mieć dziecko, to niech je ma. Macierzyństwo czasami
> chadza różnymi drogami i nie jest to dla mnie zaślepienie.
No niech ma. Ale jak ma pecha trafić na faceta, który kategorycznie nie
chce dziecka, to ma dwa wyjścia- nie mieć dziecka, albo pozbyć się
faceta. Wyskakiwanie z alimentami do faceta, który ani nie jest ojcem,
ani nie powiedział "tak" na in vitro cudzym nasieniem nie jest
rozwiazaniem. Sama podjęła decyzję, niech sama ponosi konsekwencje.
>
>
>> Była mowa o 2 latach związku - to chyba nie jest dużo? A czy on nie
>> ma prawa do kategorycznego nie? Ty też ich nie znasz (czy może
>> jednak?)
>
> A czy ona nie ma prawa do tak?
Ma, ale nie próbowała tego "tak" wynegocjować. No i w końcu nie musi byc
z tym facetem.
>> To jeszcze nie znaczy, że musi się mu podporządkować.
>
> O widzisz, ciepło, ciepło ;o)
Ale jak się nie podporządkujesz i pójdziesz na dziwki, to licz się z
tym, że żonka walizki wystawi - wybór masz zawsze;-)
>
>
>> No i? Miał prawo.
>
> No i został z tym swoim prawem jak z ręką w nocniku...
No nie wiem, kto z ręka został.
>
>
>> Ja też, ale jakoś nie żałuję, że mogę żyć akurat w takim świecie, w
>> którym nie jestem czyjąś własnością.
>
> Bo Ci się wzajemna odpowiedzialność i opiekuńczość z własnością myli.
> To częste teraz, ale niekoniecznie prawdziwe...
Odpowiedzialność i opiekunczość nijak sie ma do brania pod skrzydła,
przynajmniej nie tak, jak Ty to poprzednio opisywałeś.
>
>> To całowanie w rękę i płacenie rachunków możesz sobie OKDR ;-)
>
> Dobra, płać za mnie, jak juz tak bardzo chcesz być samodzielna :o)
Zapłacę za siebie - wystarczy :-)
>
> Ja wolę świat wzajemnych przyjemności...
Nie widzę sprzeczności.
--
Pozdrawiam
Justyna
"Lepiej grzeszyć, i potem żałować,
niż żałować, że się nie grzeszyło."
|