Data: 2006-10-21 23:58:29
Temat: Re: Wyrzeka się dziecka, żona użyła obcego nasienia
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"ps" <d...@p...onet.pl> wrote in message
news:ehe6ai$9im$1@atlantis.news.tpi.pl...
(...)
>> odrozniam dziecko zrodzone z jednego z partnerow, od dziecka
>> adoptowanego.
>> jesli sie nie ma nic przeciwko adopcji to nie ma sie tym bardziej nic
>> przeciwko
>> spermie innego...
>
> Ja odrozniam swiadomosc decyzji od oszustwa.
o tym nie dyskutuje, ja dyskutuje o tym, ze facet nie chcial dziecka
ze sperma anonimowego dawcy.
>
>
>>> BTW to, ze ktos nie potrafi byc monogamista ma usprawiedliwiac jego
>>> zdrady pozamalzenskie, czy tez skonic go zastanowienia sie nad sensem
>>> monogamicznego zwiazku??
>>
>>
>> kobieta nie puscila sie za stodola.....
>
> Puscila sie za stodola XXI wieku.
debilizmem jest to co piszesz.
>> naciagasz, zupelnie bez sesnu.
>> gdyby facet kochal zone nie mialby oporow przed in vitro ze sperma
>> obcego.
>
>
> No jasne jak i zona nie powinna miec nic przeciwko puszczaniu sie meza bo
> on lubi odmiany... wrecz powinna brac udzial w trolizmie i pomagac mu reka
> trafic. No bez jaj (albo z jajami).
sorki, ale jednak z takimi argumentami to nie bede dyskutowala. nie tez
poziom.
iwon(k)a
|