Data: 2004-02-11 07:30:31
Temat: Re: Wyrzynarka Toya "Power up"
Od: "Crik" <c r i k @ w p . p l>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Piotr Fonon" <f...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c0b59d$a3v$1@h1.uw.edu.pl...
> Witam!
> Czy ktoś z Grupowiczów miał w rękach to urządzenie? Jakie wrażenia? Mam
> na myśli sprzęt o mocy 600 W dostępny obecnie w sieci TESCO.
IMO poszukaj raczej Topexa
Mowia ze to to samo - cena z reszta podobna
Ja w kazdym razie mam wiertarke, wyrzynarke i tasmowke topeksa. Uwazam ze to
rewelacja w stosunku do ceny.
Najdluzsze doswiadczenie z tasmowka topexa. Wyszlifowalem za jej pomoca (do
czystego drewna) 30 m2 starej podlogi pokrytej 3 warstwami farby, drzwi,
wykonczylem lozko i 2 szafy. Zaznaczam ze dziala do teraz a cena zwrocila
sie wielokrotnie.
Jezeli ktos uwaza ze za takie sobie hobbystyczne zajecie to niech placi 10
razy wiecej za "firmowa maszynke". Mi wystarczy amatorska zabawka :-)
Wiertarke tez mam dosc dlugo i zlego slowa nie moge o niej powiedziec i juz
nawet nie bede liczyl godzin jej pracy...
Wyrzynarke mam od niedawna (jakies 3 miesiace) ale tez polecam i mysle ze
mnie nie zawiedzie. Topex ma ich chyba 3 rodzaje - ja wzialem te srednia (ok
70 zł) ale kup sobie dobre noze (np Bosh-a) te topexa nie sa jednak
najlepszej jakosci.
Zycze milej pracy
Pozdrawiam
Crik
|