Data: 2001-03-13 14:56:07
Temat: Re: Wysiew nasion - moje bledy
Od: Gamon' <r...@r...prv.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Anula wrote:
> zawsze mozesz sprobowac przerwac albo przepikowac (nie wszystkie roslinki
> lubia to ostatnie, to pierwsze zreszta tez)
Nie ma jak przepikowac, sa tak slabe, ze kazde ruszenie konczy sie juz smircia
:(
> [...]
> odpukac. Widocznie odkazona ziemia.
Moja ziemia i piaske sa dobrze wygrzane w piekarniku, wiec nie wiem, co
jest....
> Jak juz cos wykielkuje, usuwam bardzo szybko przykrycie, albo w ogole nie
> przykrywam. A rosna tym slabsze i ciensze im bardziej zacienione i okryte.
Proby bez przykrycia daly mi oidentyczny wynik jak z przykryciem. :(
Co rozumiesz pod pojeciem "cos wyrosnie"? Jakiej wysokosci maja byc, zeby
przestac je przykrywac? Czaber na razie ma ok. 5 mm wysokosci, ciagle przykryty
i (odpukac: puk! puk!) ma sie lepiej niz inne do tej pory....
Pozdrawiam,
robal.
|