Dnia Mon, 23 Mar 2009 15:33:17 +0000 (UTC), Agnieszka Bohosiewicz
napisał(a):

> -- dwa agregaty czy jeden? dwa termostaty czy jeden? Raczej nie przewiduję

Jeden - dwa byłyby dobre, gdyby się mogły zastępować. A że nie mogą - to
masz 2x większe ryzyko awarii. A pół lodówki do serwisu przecież nie
wyślesz.

> -- w jednym ze sklepów dowiedziałam się, że im grubsze ściany zamrażalnika
> tym lepiej - mniej ucieka zimno. Prawa to? Zależało mi na jak największym
> zamrażalniku a tu taki zonk.

Jak ci zależy na przestrzeni, to musisz pogodzić się z wyższym kosztem
eksploatacji. I vice versa.

> -- podobają mi się lodówki Boscha, Siemensa, Samsunga - jak jest z
> trwałością, cichością, bezawaryjnością? Jak się sprawuje serwis? (miałam
> kiedyś starcie z warszawskim serwisem Whirepoola, *nigdywięcej*)

Zwróć uwagę na Liebherra - to dobra firma. O Miele nawet nie wspominam, bo
mnie tu niektórzy zjedzą ;o)
Jest jeszcze Sharp, ale będę mógł cos o nim powiedzieć za jakiś czas - oby
same pozytywy, bo jutro maja mi przywieźć nówkę :)

> -- głupie pytanie estetyczne: czy naprawdę przesmarowanie metalicznego
> frontu jakimś magicznym preparatem/woskiem chroni przed zostawianiem
> śladów palców? Czy to bujda, żeby mi sprzedać kolejną chemię do domu?

Są preparaty do czyszczenia stali - skuteczne, ale raczej nie
zabezpieczają. Stal ma swoje zalety i wady, jak wszystko. Praktyczniejsze w
utrzymaniu są tworzywa udające wgląd stali. Ale nie są tak trwałe, no i z
czasem przestają tak dobrze wyglądać, jak na początku.

> -- i ostatnie pytanie: czy jest sens inwestować 3kpln w lodówkę? Czy może
> nie powinnam liczyć na to, że kupię bezawaryjny kombajn na lata?

Trudno powiedzieć. Na pewno lodówki, jak wszystkie AGD, zjechały z
trwałością. Można się spodziewać, że drogie modele dobrych firm -
Liebherra, Miele, Siemensa/Boscha, może jeszcze japońskie i niektóre
koreańskie, będą bardziej trwałe niż rynkowa masówka i wytrzymają te 15 lat
powiedzmy. Ale kto wie?

T.