Data: 2005-03-18 17:45:18
Temat: Re: Wyzale sie...
Od: "Neokaszycha" <k...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Dunia" <d...@n...o2.pl> napisał w wiadomości
news:423AFFF1.2060408@nielubiespamu.o2.pl...
>
>
> Neokaszycha wrote:
>
>> studiujesz na uczelni gdzi eliczy sie tylko i wyłącznie wiedza i nigdy
>> nie zdarzyło Ci się nie zdac pomimo, że była? obkuta na 100%?
>
> Mnie sie nie zdarzylo. Powiem wiecej, niezmiernie rzadko "zdarzalo" mi sie
> zdac na mniej niz 5. "Szczescie" lub "pech" odpowiadaja za nasze rezultaty
> w malym stopniu imho. Cudow nie ma.
Ok! Niektórzy sa w czepku urodzeni, ale zdawanie egzaminu to nie tylko
wiedza. Ja stara baba jestem to i studiowałam jakis czas już temu i jeśli
teraz liczy się zawsze i wszędzie tylki iwyłacznie wiedza to po prostu super
i wspaniale.
W przypadku mojego egzaminu- skończyło sie na tym, że po interwencjach
różnych zdawało około 500 osób razem - z różnych lat i różnych wydziałow-
wszyscy omalże studenci pana profesora i wszyscy zadaliśmy. Gwarantuję jedno
iż w tym konkretnym wypadku wiedza nie miała nic wspólnego z zaliczeniem.
>
>> Jakos nie bardzo chce mi się wierzyć.
>
> Tak, tak, juz od dawna wiemy, ze masz problemy z 'uwierzeniem' w rzeczy,
> ktore sie Tobie osobiscie nie przydarzyly ;)
A wiesz, że to godne zastanowienia. Może i racja.
Kaśka
|