Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Wzglednosc szczescia?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Wzglednosc szczescia?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2000-02-09 17:17:12

Temat: Wzglednosc szczescia?
Od: r...@p...onet.pl (Paul Radetzky) szukaj wiadomości tego autora

Zamiescilem to najpierw na dekadentyzmie miesiac temu, potem na
filozofii, a teraz na psychologii... Chce miec ocene z roznego punktu
widzewnia... Steiner o tworczosci Goethego - fragment.


Calosc w Bibliotece Sieciowej www.webmedia.pl/bs

* * *
(...)
Człowiek okazał się centralnym punktem porządku świata. Jako duch
osiąga on najwyższą formę bytu i w swym myśleniu dokonuje
najdoskonalszego procesu świata. Rzeczywistość przedstawia się tylko
w ten sposób, w jaki on ją oświetli. Jest to pogląd, wedle którego
człowiek nosi sam w sobie podstawę, cel i istotę swojego
b ytu. Pogląd ten czyni człowieka istotą samowystarczalną. Człowiek
musi w sobie samym znaleźć punkt oparcia dla wszystkiego co posiada,
a więc także i dla swojego szczęścia. Jeśli ono ma być naprawdę jego
udziałem, musi on je zawdzięczać tylko sobie samemu. Wszelka moc,
któraby go z zewnątrz darzyła szczęściem, skazała by go tym samym na
niewolę. Jeśli jakaś rzecz ma sprawić człowiekowi zadowolenie, to
najpierw on sam musi jej użyczyć tej zdolności. Jeśli pewna rzecz ma
być dla nas radością, to najpierw sami musimy udzielić jej tej siły,
dzięki której będzie nas mogła radować. Radość i cierpienie istnieją
dla człowieka w wyższym znaczeniu tylko o tyle, o ile on je odczuwa
jako takie. Tym samym jednak upadek wszelki optymizm i wszelki
pesymizm. Optymizm przyjmuje, jakby świat był urządzony w ten
sposób, że wszystko w nim jest dobre i że on prowadzi człowieka do
najwyższego zadowolenia. Ale jeśli to ma nastąpić, to człowiek sam
musi dopiero wyciągnąć z przedmiotów świata tego, czego pragnie, to
znaczy nie może być szczęśliwym przez świat tylko przez siebie samego.
Pesymizm uważa znowu, jakoby świat był urządzony w ten sposób, że
człowiek musi być wiecznie niezadowolony i że nigdy nie będzie mógł
być szczęśliwy. Także i tu można zastosować powyższy zarzut. Świat
zewnętrzny sam w sobie nie jest ani dobry, ani zły. Może on się stać
takim dopiero przez człowieka. Człowiek musiałby się sam uczynić
nieszczęśliwym, gdyby pesymizm miał być uzasadniony. Człowiek musiałby

nosić w sobie pragnienie nieszczęścia. Jednakże właśnie zadowolenie
jego pragnień stanowi istotę jego szczęścia. Ale tym samym jego pogląd
rozwiałby się w nicość. Już to jedno wykazuje dostatecznie wyraźnie
zasadniczy błąd pesymizmu.
(...)
* * *


Komentarz:

Czy zgadzacie sie z tym, ze szczescie i nieszczescie sa pojeciami
wzglednymi, lustrzanymi odbiciami swiatopogladu czlowieka?
--
Paweł Radecki r...@p...onet.pl
http://www.gole.soccer.com.pl/gole/event.htm

...but all the drugs in this world...
...won't save her from HERSELF...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2000-02-09 17:32:00

Temat: Re: Wzglednosc szczescia?
Od: b...@k...kalisz.pl (Bartek Nagorny) szukaj wiadomości tego autora

Pewnego dnia, r...@p...onet.pl (Paul Radetzky) na
pl.sci.psychologia napisał(a):

(...)

> Czy zgadzacie sie z tym, ze szczescie i nieszczescie sa pojeciami
>wzglednymi, lustrzanymi odbiciami swiatopogladu czlowieka?

Oczywiscie. "Jak sobie poscielesz tak sie wyspisz". Nic dodac nic ujac.
pzdr.


--
Bartek
b...@k...kalisz.pl

... You can only live once, but if you do it right, once is enough.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-02-09 22:31:33

Temat: Re: Wzglednosc szczescia?
Od: "Kubus Fatalista" <b...@p...man.lublin.pl> szukaj wiadomości tego autora


Paul Radetzky napisał(a) w wiadomości: <3...@n...tpnet.pl>...
> Zamiescilem to najpierw na dekadentyzmie miesiac temu, potem na
>filozofii, a teraz na psychologii... Chce miec ocene z roznego punktu
>widzewnia... Steiner o tworczosci Goethego - fragment.
>
>
> Calosc w Bibliotece Sieciowej www.webmedia.pl/bs
>
> * * *
>(...)
>Człowiek okazał się centralnym punktem porządku świata. Jako duch
>osiąga on najwyższą formę bytu i w swym myśleniu dokonuje
>najdoskonalszego procesu świata. Rzeczywistość przedstawia się tylko
>w ten sposób, w jaki on ją oświetli


Antropomorfizm do co najmniej 3-cie potegi. Za grosz pokory.....A kim my
naprawde jestesmy? Co mozemy tak naprawde? O ile silniejsza jest od nas
natura, ktora_istnieje_bez_wzgledu_na_nasze_o_niej_wyobrazen
ia.
Popatrzmy w niebo. Jaki mamy wplyw na to, co widzimy?
Jaka mozliwosc odwrocenia trzesienia ziemi?
Jak mozemy zmusic przyrode do smierci? Nie mozemy, bo wtedy wydamy
jednoczesnie wyrok na siebie.
Jest moc, ktora darzy mnie szczesciem z zewnatrz. Na szczescie dla mnie
samej - nie mam na to wplywu. Sloneczne dni, kwiaty, piekno, ktore ode mnie
nie zalezy, ale na mnie oddzialywuje.
Nie moge sobie powiedziec "jestem w bajecznym humorze", kiedy akurat boli
mnie glowa z powodu cisnienia i wyjacego wiatru.
Czlowiek istota samowystarczalna........
Zabawne! jestesmy tylka czastka calosci. Oczywiscie wplyw na wiele rzeczy
mamy i powinnimy miec - na wlasne zycie chociazby. Ale jesli jest akcja -
jest reakcja. Nie mozemy sie izolowac. Nie mozemy udawac, ze jestesmy
calkowicie samozalezni. To utopia.
Bozena
Kubus Fatalista


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-02-10 00:17:17

Temat: Re: Wzglednosc szczescia?
Od: b...@k...kalisz.pl (Bartek Nagorny) szukaj wiadomości tego autora

Pewnego dnia, "Kubus Fatalista" <b...@p...man.lublin.pl> na
pl.sci.psychologia napisał(a):

>mamy i powinnimy miec - na wlasne zycie chociazby. Ale jesli jest akcja -
>jest reakcja. Nie mozemy sie izolowac. Nie mozemy udawac, ze jestesmy
>calkowicie samozalezni. To utopia.

Cicho ;) Nie zabijaj we mnie _teraz_ Bozenko tego myslenia o
samostanowieniu.. please :))
pzdr.


--
Bartek
b...@k...kalisz.pl

... You can only live once, but if you do it right, once is enough.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-02-10 15:16:39

Temat: Re: Wzglednosc szczescia?
Od: "Kubus Fatalista" <b...@p...man.lublin.pl> szukaj wiadomości tego autora


Bartek Nagorny napisał(a) w wiadomości: ...
>Cicho ;) Nie zabijaj we mnie _teraz_ Bozenko tego myslenia o
>samostanowieniu.. please :))
>pzdr.
>


Oj, no cos Ty!
Tak sobie tylko polemizuje. Przeciez sam wiesz, ze zawsze mowie "chciec to
moc!".
Pa!
Bozena
Kubus Fatalista


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-02-10 19:48:38

Temat: Re: Wzglednosc szczescia?
Od: "Pajonk Hfat" <m...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


"Kubus Fatalista" <b...@p...man.lublin.pl> wrote in message
news:87spfp$kaf$1@helios.man.lublin.pl...
>
> Antropomorfizm do co najmniej 3-cie potegi. Za grosz pokory.....A kim my
> naprawde jestesmy? Co mozemy tak naprawde? O ile silniejsza jest od nas
> natura, ktora_istnieje_bez_wzgledu_na_nasze_o_niej_wyobrazen
ia.
> Popatrzmy w niebo. Jaki mamy wplyw na to, co widzimy?

A czy to wazne? Czytajac ten cytat wydawalo mi sie ze mowa tam o ludzkosci,
a nie o rzeczywistym fizycznym swiecie.
Moze natura jest od nas silniesza, ale to my ja zmieniamy, ona nas juz
mniej. Kiedys bylo prawdopodobnie odwrotnie, a teraz wszystko zalezy od
naszego wyboru. Bo czlowiek moze wybrac, a mysle ze natura nie wybiera.

> Jaka mozliwosc odwrocenia trzesienia ziemi?
> Jak mozemy zmusic przyrode do smierci? Nie mozemy, bo wtedy wydamy
> jednoczesnie wyrok na siebie.

Mozemy. Usmiercajac siebie, ale mozemy.

> Jest moc, ktora darzy mnie szczesciem z zewnatrz. Na szczescie dla mnie
> samej - nie mam na to wplywu. Sloneczne dni, kwiaty, piekno, ktore ode
mnie
> nie zalezy, ale na mnie oddzialywuje.

Jak to nie zalezy? Zalozmy ze wszystkich ludzi traktujemy jako jeden wielki
umysl, ktory dokonuje wyboru, a wybor koncowy jest wypadkowa czastkowych.
Czy nie niszczymy kwiatow? Czy ich nie sadzimy? Czy nie ksztaltujemy,
naginamy natury do naszych wymagan, ktore sa coraz wyzsze?

> Czlowiek istota samowystarczalna........
> Zabawne! jestesmy tylka czastka calosci. Oczywiscie wplyw na wiele rzeczy
> mamy i powinnimy miec - na wlasne zycie chociazby. Ale jesli jest akcja -
> jest reakcja. Nie mozemy sie izolowac. Nie mozemy udawac, ze jestesmy
> calkowicie samozalezni. To utopia.

Jakby nie bylo "natury" to bysmy nie istnieli to jest prawo Einsteina a nie
utopia.

Pajonk


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Mala Aleksandra poszukiwana !!!
Re: Mala Aleksandra poszukiwana !!!
stereotypy narodowe
RE: Re: Religia chrzescijanska - religia strachu....
re: PRACA-KAJDANY czy SPELNIENIE

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »