Data: 2013-05-27 14:56:05
Temat: Re: Wzory do naśladowania
Od: Paweł <p...@n...ne>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 27.05.2013 14:36, xantiros pisze:
>
> no i dalej nie rozumiesz, argument "dziecko" dotyczyło argumentu
> "wolnego wyboru", skoro ktoś przytacza argument ze każdy sobie decyduje
> o życiu, ja przytoczyłem taką sytuację gdzie się ten argument wykłada.
>
znowu strzelasz na oślep, i znowu pudło. nic się nie wykłada.
> I na przykład z artykułu cytat:
>
> "Wernli wspomina, jak kiedyś przyjechał do nich młody chłopak chory na
> depresję. On także otrzymał od lekarza opinię, że medycyna nie jest w
> stanie mu pomóc."
>
> I znowu kasa wygrała i to nawet zgodnie z definicją eutanazji (medycyna
> nie jest w stanie mu pomóc) - a ty sobie możesz gadać co chcesz. Z
> faktami nie wygrasz.
no nie wygrasz. tupiesz nóżkami obiema, a fakty dalej swoje.
--
paweł
|