Data: 2000-02-27 23:30:21
Temat: Re: XAMCTBO PO POLSKI (CHAMSTWO PO POLSKU) !
Od: "Robert R. Wal" <r...@r...eu.org>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 00.02.27 Malgorzata Krzyzaniak pressed the following keys:
> On Sun, 27 Feb 2000, Andrzej Abraszewski wrote:
>
> > [censored by reptile house]
>
> [ciach podobnie obraźliwe ogólniki]
>
> Szanowny panie, czy byłby pan łaskaw zamiast opluwać i mijać się z
> prawdą nie bez udziału świadomości i za plecami bezpośrednio opluwanych i
> szkalowanych osób, podać jakieś konkrety? Cytaty postów, nazwiska? Słucham
> uważnie. Telefony do moich pracodawców bardzo chętnie podam, po
> przeczytaniu, co konkretnie mi się zarzuca.
Zuza! Ja rozumiem, że coś takiego Cię mocno zabolało, ale dlaczego zmuszasz
innych do czytania tej gnidy po raz kolejny? Jego rzeczywistość jest
dokładnie taka, jak on ją rysuje i nic, nawet sądowy nakaz przyjęcia faktów
do wiadomości nie zmusi go do zaprzestania tego co robi. Jeśli chcesz komuś
otworzyć oczy na jego zachowanie i metody jakimi się posługuje, to raczej
rób to na jego podwórku, w towarzystwie ludzi, którzy mu przyklaskują,
a nie tutaj [n-g], gdzie niewiele jest osób, które nie miałyby go już
serdecznie dość.
[FUT: we właściwe miejsce]
Robert
PS. A dla Pana A.A. taki specjalny, głęboki *cybax*, dzięki któremu mam
nadzieję go już nigdy więcej nie zobaczyć...
--
<a href="http://reptile.eu.org/"> Robert R. Wal (me & my cats) </a>
There's a lot to be learned, and you learn when your heart gets burned.
Depeche Mode
|