Data: 2004-10-28 08:53:05
Temat: Re: YR - balsam gruszkowy
Od: Kruszyzna <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2004-10-27 22:34,Użytkownik Miśka ziewnął szeroko i rzekł:
> Aaaa, no w końcu, przyjmij moje najserdeczniejsze gratulacje z tej
> okazji:)))
Ach, cieszę się dokładnie tak jak mój pies na widok czekolady :)
Właściwie ja na widok czekolady cieszę się podobnie :)
> Skoro prawdziwa gruszna grucha to ja muszę to koniecznie zwąchać. I
> pewno będę sie słabo opierać jak znam życie:))
> A ostatnio kupiłam już balsam...nawet dwa...och Kruszyna, Ty kusicielko:))
No cóż, trafiłam na podatny grunt :)
> Oj, ja też. Dobrze, że tu u mnie jutro święto państwowe:)
A ja od poniedziałku mam urlop. Jak ja się wyśpię!
Krusz.
--
Kruszyna
"Primum non stresere..."
|