Data: 2011-11-23 22:46:23
Temat: Re: Z dedykacją dla XL - Adoptuj polskie dzieci!
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka pisze:
> Dnia Wed, 23 Nov 2011 21:24:21 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Wed, 23 Nov 2011 19:41:28 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Wed, 23 Nov 2011 03:48:56 +0100, Aicha napisał(a):
>>>>>
>>>>>> - zapytała Ikselka, która w nastoletnim buncie przeciw rodzicom wstąpiła
>>>>>> do kościoła.
>>>>> W buncie?
>>>>> Smieszna jesteś, bidulka taka.
>>>>> JA nie potrzebowałam buntu, bo miałam dany wybór - to RODZICE mi go dali
>>>>> nie chrzcząc i będąc wobec mnie, siebie i Boga uczciwymi.
>>>> Jak można być uczciwym wobec Boga, skoro się w niego nie wierzy?
>>>>
>>> Na wychowanie dzieci w normalnej rodzinie wpływają oboje rodzice - kiedy
>>> jedno jest niewierzące, a drugie wierzące, należy znaleźć kompromis w
>>> wychowaniu. Moi rodzice znaleźli. Jak widać.
>> Jak widać bardzo głupi.
> Uważam inaczej - nie było obłudy w domu pod tym względem, czego nie moge
> powiedzieć o Tobie.
Jasne. U mnie w domu był kult prowincjonalnego dorobkiewiczostwa,
partyjniactwa i układów.
Sorry byli sami smutni katolicy.
>> Ojciec chyba matce nie zakazywał się modlić i
>> chodzić do kościoła?
>
> A co miał ojciec matce do zakazywania?
Tak jakby nie miałaś wyboru. Jakby naprawdę wierzyła, to by Cię ochrzciła.
--
Paulinka
|