Data: 2003-04-23 11:39:50
Temat: Re: Z nowym dniem nowa, a urodziwa swiadomosc.
Od: "Adam" <a...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Kruszynka" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b85p9f$chi$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Adam" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:b85n9v$1ml$1@news.onet.pl...
> {ciach, bo duzo miejsca by zajelo]
> Oto przyklad niezrozumienia intencji nadawcy, czyli moich.
> Sadze, ze moja probe wytlumaczenia sytuacji odebrales jako atak. Nie mam
> pojecia dlaczego.
Bron boze! To Ty mnie nie zrozumialas :) Mam kolejny pomysl - usmiechaj sie
na sile, kiedy chcesz czytac moje madrosci...
Rozumiem, probuje tylko przedstawic swoj punkt widzenia.
>Tak jak Ty dziwisz sie, dlaczego ktos moze sie poczuc
> urazony dana forma wypowiedzi.
> O jedno Cie prosze, kicia. Nie naduzywaj slowa 'kocham', bo jest na tyle
> glebokie i piekne, ze nalezy mu sie cos wiecej niz ranga sloganu.
Caly czas ktos zwraca mi uwage. Wszystko jest nie tak, jak powinno -
poczynajac na niestosownych odpowiedziach na posty, przez niestosowny sposob
zwracania sie do Wielce Szanownych Panstwa, na slowie "kocham" - z natury
sloganie, opisujacym nieistniejaca rzeczywistosc, ktorego glebie mozna
mierzyc najwyzej w centymetrach - konczac. Czego jeszcze nie powinienem
robic? Czego nie powinienem mowic? Moze rzeczywiscie ustalmy, jakich slow tu
mozna uzywac i w jakich kontekstach, a ja ocenie, czy jestem w stanie
sprostac Waszym wymaganiom. W ponizszym poscie powstala juz cenna inicjatywa
spoleczna... Powinnas sie przylaczyc :) .
Lubie Cie. Usmiecham sie do Ciebie, Slonko moje.
adam
|