Z pogranicza kulinariow...
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-09-18 13:53:43
Temat: Z pogranicza kulinariow...Od: "Agata Solon" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
....i medycyny naturalnej. Jezeli macie w domach jakichs zasmarkancow, to
zrobcie im "winko czosnkowe". Wlasnie wyleczylam dwa cieknace jesienne nosy.
glowka czosnku
duza cytryna (dwie male)
filizanka miodu, najlepiej takiego autentycznego z pasieki
ciepla przegotowana woda
Do litrowego sloja-twista wrzucamy obrane i rozkrojone zabki czosnku,
zalewamy sokiem z cytryny i miodem. Cieplej wody tyle by dopelnic sloik.
Odstawiamy do naciagniecia w cieple miejsce. Po 48h przekladamy do lodowki.
Popijac trzeba po lyzce kilka razy dziennie. Mikstura ta zapewnia zdrowie
oraz zdolnosc do roztaczania woni i wytrzeszcz oczu przy przelykaniu.
Agata Solon, naturalna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2001-09-18 14:27:27
Temat: Re: Z pogranicza kulinariow...Od: "Castle" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
>Mikstura ta zapewnia zdrowie
> oraz zdolnosc do roztaczania woni i wytrzeszcz oczu przy
przelykaniu.
> Agata Solon, naturalna
Brzmi kuszaco :)))) juz mamosc mleka z czosnkiem
Agata, a to znasz? tylko dla doroslych ofc.
Miksturka na grype i przeziebienia:
50 ml spirytusu
1/2 szkl. wody goracej ale mniej niz 80st.C
sok z 1/2 cytryny
2 czybate lychy miodu
bawelniana pizamka i gruba posciel:)))
wymieszac miodek z woda, dodac spirytus, sok; zamieszac;
wypic duszkiem ;o)
wylaczyc telefony i dac nura w posciel na dlugo.
Ja tym nawet angine wyploszylam :)
zycze ciepelka
Castle - smarkata ciut
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-18 15:52:11
Temat: Re: Z pogranicza kulinariow...Od: "MechaGodzilla" <m...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Castle" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
news:9o7poi$g1d$1@news.tpi.pl...
> zycze ciepelka
> Castle - smarkata ciut
>
Castle! ale ja Cie nie zarazilam, mam grype ale zoladkowa.
cierpie bo musze na diecie byc....
Mechcia :(
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-18 17:45:59
Temat: Re: Z pogranicza kulinariow...Od: b...@d...com.pl (Herbatka) szukaj wiadomości tego autora
----- Original Message -----
From: Agata Solon <a...@p...onet.pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Tuesday, September 18, 2001 3:53 PM
Subject: Z pogranicza kulinariow...
> ....i medycyny naturalnej. Jezeli macie w domach jakichs zasmarkancow, to
> zrobcie im "winko czosnkowe". (ciach)>
> Agata Solon, naturalna
>
Znam, znam - moi dziadkowie to z powodzeniem stosowali - ale on bardzo
rzadko wychodza z domu ;-)
Herbatka
galeria grupy kulinarnej: http://www.pl-rec-kuchnia.prv.pl/
jesli chcesz dodac do niej swoje zdjecie - przeslij je na adres:
b...@d...com.pl
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-18 19:13:18
Temat: Re: Z pogranicza kulinariow...Od: Joanna Kalińska <k...@k...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
Agata Solon wrote:
witam!
Kiedys zrobilam taka nalewke ( pracowałam w szpitalu dzieciecym i przepis
dostalam od lekarza ) aby wykurowac moje male dziecko. Mialam mu podawac mala
lyzeczke tej mikstury raz dziennie. Jako mloda nadgorliwa matka podawalam
synkowi- mial wtedy dwa latka- chyba trzy razy dziennie lyzeczke.
Efekt byl taki ze na drugi dzien dziecko lezalo spokojnie albo spalo a my z
mezem nie moglismy pojac co sie stalo z naszym nadzwyczaj ruchliwym dzieckiem.
No i okazalo sie ze czosnek tak mu obnizyl cisnienie ze biedaczek nie mial na
nic silek i tylko lezal i lezal.....Jak to opowiedzialam w pracy to ubaw byl po
pachy a ja cala miksture wylalam. Dzisiaj sie z tego smiejemy ale wtedy to miny
mielismy takie sobie.
pozdrawiam Kizia prawie znachorka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-19 07:14:36
Temat: Re: Z pogranicza kulinariow...Od: Mdana <m...@c...krakow.pl> szukaj wiadomości tego autora
On Tue, 18 Sep 2001, Agata Solon wrote:
> ....i medycyny naturalnej. Jezeli macie w domach jakichs zasmarkancow, to
> zrobcie im "winko czosnkowe". Wlasnie wyleczylam dwa cieknace jesienne nosy.
Jako uzupełnienie i przygotowanie do nadchodzących nieuchronnie jesiennych
chłodów i deszczu (hmmm... lato nie było dużo lepsze) proponuję mniej
wonny środek - działający raczej zapobiegawczo - stosowany pzrez całą
jesień i zimę chroni przed infekcjami.
1 - 2 łyżki miodu zalać wieczorem ciepłą pzregotowaną wodą (3/4 - 1
szklanka) a rano dodać sok z 1 cytryny i wypić naczczo. Dokładne proporcje
w zależności od upodobań smakowych.
Mdana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-19 07:25:37
Temat: Re: Z pogranicza kulinariow...Od: "Jader" <j...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Castle" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
news:9o7poi$g1d$1@news.tpi.pl...
> Brzmi kuszaco :)))) juz mamosc mleka z czosnkiem
> Agata, a to znasz? tylko dla doroslych ofc.
> Miksturka na grype i przeziebienia:
> 50 ml spirytusu
...
Dodam tylko, ze cos podobnego, tylko na bazie koniaku poleca moja lekarka
zakladowa do codziennego spozycia w celach profilaktycznych. A kobita chyba
wie co mowi, bo jest czynna zawodowo (obsluguje kilka firm mieszczacych sie
w naszym budynku) w wieku 94(!!!) lat!
Jader
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-19 19:46:35
Temat: Re: Z pogranicza kulinariow...Od: "Agata Solon" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik Castle <j...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9o7poi$g1d$...@n...tpi.pl...
> >Mikstura ta zapewnia zdrowie
> > oraz zdolnosc do roztaczania woni i wytrzeszcz oczu przy
> przelykaniu.
> > Agata Solon, naturalna
>
> Brzmi kuszaco :)))) juz mamosc mleka z czosnkiem
> Agata, a to znasz? tylko dla doroslych ofc.
> Miksturka na grype i przeziebienia:
> 50 ml spirytusu
> 1/2 szkl. wody goracej ale mniej niz 80st.C
> sok z 1/2 cytryny
> 2 czybate lychy miodu
> bawelniana pizamka i gruba posciel:)))
> wymieszac miodek z woda, dodac spirytus, sok; zamieszac;
> wypic duszkiem ;o)
> wylaczyc telefony i dac nura w posciel na dlugo.
> Ja tym nawet angine wyploszylam :)
>
> zycze ciepelka
> Castle - smarkata ciut
Nie moge sie doczekac, kiedy sie przeziebie!;o). Uwielbiam miec dobre
preteksty do napicia sie.
Agata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-19 20:07:21
Temat: Re: Z pogranicza kulinariow...Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
[...]
> Nie moge sie doczekac, kiedy sie przeziebie!;o). Uwielbiam miec dobre
> preteksty do napicia sie.
Po co pić [toż to grzech], a aby się nie przeziębić [prewencja] lepij
uprawiać seks lub pić. ;-)))
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-19 20:31:48
Temat: Re: Z pogranicza kulinariow...Od: "Castle" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
> > Nie moge sie doczekac, kiedy sie przeziebie!;o).
Uwielbiam miec dobre
> > preteksty do napicia sie.
> Po co pić [toż to grzech], a aby się nie przeziębić
[prewencja] lepij
> uprawiać seks lub pić. ;-)))
> pozdr. Jerzy
moze jedno i drugie, zeby nie bylo NTG - to jeszcze dobrze
zagryzac :))))
Castle
wiem, tez mi sie "zagryzac" podoba :)))))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |