Z rodzina najlepiej na zdjeciu...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 45

21. Data: 2003-12-15 22:44:55

Temat: Re: Z rodzina najlepiej na zdjeciu...
Od: "tweety" <x...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Ale masz dzis slowotok.......
> <ironia>Tak, w Szwecji tyle sobie zycza, i dlatego mamy kupe forsy, bo ceny
> i zarobki wspolgraja ze soba.

to masz sie czym chwalic

> Przy czym nie wypominamy biednym matkom nieplacenia jakichs gownianych
> skladek w przedszkolu (gdyby takie byly) i dzielimy sie z innymi. </ironia>

przeczytaj dokładnie post na psd a potem wyrazaj sie w takim tonie, nie bede ci
sie tłumaczyc postu na psd bo to nie miejsce i nie ta grupa, napisałam tam co
trzeba, szkoda tylko, ze nie napisała nic tam tylko piszesz to tutaj bez
zwiazku z cała sytuacją.

> A teraz wez sobie walerianke, to pomaga na pms.

jakos nie potrzebuję, za to ty kup sobie okulary jak nie umiesz czytac, zyjesz
tam w Szwecji wiec skąd wiesz ile moze kosztowac odzyskanie takich danych tutaj
w Polsce?? aaa zapomniałam ty przeciez wiesz wszystko zarówno o Szwecji i
Polsce i na kazdy temat, zarówno o dzieciach, rodzinie jak i o komputerach,
moze jest geniuszem?? albo cyborgiem??
albo ogrodnikiem??
-----
Magdalena

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

22. Data: 2003-12-15 22:48:00

Temat: Re: Z rodzina najlepiej na zdjeciu...
Od: tweety <c...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Paulinka napisał:

> Użytkownik "tweety" <x...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:4936.0000029a.3fde11c2@newsgate.onet.pl...
>
> : A zdajesz sobie sprawę jakie mogą być konsekwencje utraty waznych danych??
>
> Zdjęcia, muzyka i materiały ze szkoły chyba nie są warte czasu i pieniędzy,
> które trzeba włożyć w proces odzyskiwania danych.
>
to zalezy ile dla kogo te dane sa warte, moze dla Kasi sa to bardzo
ważne dane...

--

Pozdrawiam
Magdalena + Karolina (27.10.97) + Krzysztof (05.01.03)
http://www.mwota.prv.pl
Moje aukcje:
http://glinki.com/?l=K7dR

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

23. Data: 2003-12-15 23:05:14

Temat: Re: Z rodzina najlepiej na zdjeciu...
Od: "sQrczaK" <j...@w...-STOPSPAM-pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Specyjal" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:brlaga$isg$1@news.onet.pl...
> A nie było to tak, że dwa dyski były tylko "formalnie"
> (jeden podzielony na dwa)?

i co ?
jeden z nich padł ??

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

24. Data: 2003-12-15 23:08:56

Temat: Re: Z rodzina najlepiej na zdjeciu...
Od: "sQrczaK" <j...@w...-STOPSPAM-pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "kasia" <m...@y...com> napisał w
wiadomości news:4936.0000026d.3fde0959@newsgate.onet.pl...
>
> no wlasnie moze akurt. dzieki:)
>
> myslalam zeby samej je odzyskac za pomoca programu ale
> watpie czy jest n gdzies do nabycia.

napewno mozna znalezc cos w wersji edukacyjnej
; )
i odzyskanie po formacie wcale nie jest takie trudne ,..
jednakze jesli nadpisal juz to co sformatowane , niestety ,,,,,
kilkanascie tysiecy moze okazac się kwotą zbyt małą

>
> ps. moj brat twierdzi ze on sie zna na kompach a ja to
> zupelny tuman (nie powiedzial tego ale mozna to z
> latwoscia wywnioskowac) chociaz komputery to moj kierunek
> na studiach.

to jeśli się tak zna , dlaczego nie podzielil tego drugiego dysku
na partycje ?
dlaczego nie przeniosl danych na jedna a systemu nie zainstalowal
na drugiej ??
sie zna ...
o - tu się włącza

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

25. Data: 2003-12-15 23:13:30

Temat: Re: Z rodzina najlepiej na zdjeciu...
Od: "=sve@na=" <sveana_antyspam@hotmail_smiercspamerom.com> szukaj wiadomości tego autora

"tweety" <x...@o...pl> skrev i meddelandet
news:4936.00000321.3fde3967@newsgate.onet.pl...
> > Ale masz dzis slowotok.......
> > <ironia>Tak, w Szwecji tyle sobie zycza, i dlatego mamy kupe forsy, bo
ceny
> > i zarobki wspolgraja ze soba.
>
> to masz sie czym chwalic

Zauwazylas "<ironia>"? chyba nie, wiec uwagi o okularach kieruj do siebie.

>
> > Przy czym nie wypominamy biednym matkom nieplacenia jakichs gownianych
> > skladek w przedszkolu (gdyby takie byly) i dzielimy sie z innymi.
</ironia>
>
> przeczytaj dokładnie post na psd a potem wyrazaj sie w takim tonie, nie
bede ci
> sie tłumaczyc postu na psd bo to nie miejsce i nie ta grupa, napisałam
tam co
> trzeba, szkoda tylko, ze nie napisała nic tam tylko piszesz to tutaj bez
> zwiazku z cała sytuacją.

Pisze to, co uwazam za sluszne. Bardzo ciekawe, ze kiedykolwiek jest mowa o
pieniadzacg, natychmiast odzywasz sie w tonie bardzo agresywnym, a to kazac
komus za cos placic, a to kazac komu innemu kupowac samochod, itd, itp. A
najbarddziej lubisz ludziom mowic, na co ich powinno/nie powinno byc stac.
Najciekawszy byl temat bankowy - na obu grupach zreszta, idiotycznie
crosspostowany, pokazujacy, jaka jestes roztargniona i zarazem spragniona
glaskania po glowce. To juz nawet nie jest golebica, szkoda slow......

> jakos nie potrzebuję, za to ty kup sobie okulary jak nie umiesz czytac,
zyjesz
> tam w Szwecji wiec skąd wiesz ile moze kosztowac odzyskanie takich danych
tutaj
> w Polsce??

Dotad bylo mi Cie zal, teraz mam troche inne odczucia.

> aaa zapomniałam ty przeciez wiesz wszystko zarówno o Szwecji i
> Polsce i na kazdy temat, zarówno o dzieciach, rodzinie jak i o
komputerach,
> moze jest geniuszem?? albo cyborgiem??
> albo ogrodnikiem??

Tym samym co Nixe - wedlug ciebie.

Papa
Ania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

26. Data: 2003-12-16 00:34:11

Temat: Re: Z rodzina najlepiej na zdjeciu...
Od: "Specyjal" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > A nie było to tak, że dwa dyski były tylko "formalnie"
> > (jeden podzielony na dwa)?
>
> i co ?
> jeden z nich padł ??

Moze zwalily sie windowsy i przy okazji reinstalacji "sformatowalo sie"
przypadkiem caly dysk.
Moze cos sie spsulo w czesci dotyczacej podzialu na partycje itd.

Ale OK. to tylk gdybanie. Oczywiscie jakby bratu zalezalo toby zadzwonil i
spytal. Moze po prostu wydawalo mu sie ze siostra zrobila juz kopie?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

27. Data: 2003-12-16 00:35:51

Temat: Re: Z rodzina najlepiej na zdjeciu...
Od: "Specyjal" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Do jasnej cholery to jest JEJ komputer! JEJ nie jego i jego zasranym
> obowiązkiem, było się NAJPIERW zapytać, zanim cokolwiek zrobił.

A czy komputer nie jest przypadkiem wspolny?
Jesli zabral sie do naprawiania ot tak sobie to faktycznie absolutni ejego
wina. Natomiast jesli byla ze strony siostry prosba naprawy to trudno
wymagac od czlowieka zeby lecial za nia na jakis wyjazd, zeby spytac czy
mozna skasowac cokolwiek. Logicznie wtedy przypuszczal ze kopie sa
zrobione. -cos bylo o siostrze i jej znajomoscu kompa.

> Cholerna solidarność penisów.

Na czym ona polega? Prawde mówiąc nie spotkalem czegos takiego.

> pozdrawiam cieplutko
> misiczka z Wrocławia

Dziekuje, pozdrawiam.
Tomek z Warszawy.

> "Są kobiety, które żeby zamaskować swoje krzywe nogi,
> noszą bardzo długie dekolty" Gabriela Zapolska

Liczy sie skuteczny pomysl.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

28. Data: 2003-12-16 01:05:05

Temat: Re: Z rodzina najlepiej na zdjeciu...
Od: "Xena" <t...@l...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Osobnik znany jako tweety mieszkający pod adresem <c...@p...pl> w
poście brldl5$9ge$...@n...master.pl napisał w ten deseń:
> Użytkownik Paulinka napisał:
>
>> Użytkownik "tweety" <x...@o...pl> napisał w wiadomości
>> news:4936.0000029a.3fde11c2@newsgate.onet.pl...
>>
>>> A zdajesz sobie sprawę jakie mogą być konsekwencje utraty waznych
>>> danych??
>>
>> Zdjęcia, muzyka i materiały ze szkoły chyba nie są warte czasu i
>> pieniędzy, które trzeba włożyć w proces odzyskiwania danych.
>>
> to zalezy ile dla kogo te dane sa warte, moze dla Kasi sa to bardzo
> ważne dane...

Skoro są bardzo ważnymi danymi, to nie powinna żałować tych kilku
tysięcy netto na ich odzyskanie. Tak kilku tysięcy i wiem co mówię, bo
dawałam dysk do laboratorium Ontracka. aha - cena kilku tysięcy była po
zastosowaniu zniżki dla prokuratur, sadów itp. A dysk miał raptem 6GB.
pozdr
Xena

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

29. Data: 2003-12-16 06:52:16

Temat: Re: Z rodzina najlepiej na zdjeciu...
Od: "tweety" <x...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

>> > Użytkownik Xena napisała:
> Skoro są bardzo ważnymi danymi, to nie powinna żałować tych kilku
> tysięcy netto na ich odzyskanie. Tak kilku tysięcy i wiem co mówię, bo
> dawałam dysk do laboratorium Ontracka. aha - cena kilku tysięcy była po
> zastosowaniu zniżki dla prokuratur, sadów itp. A dysk miał raptem 6GB.

aja mówiłam o firmie komputerowej, gdzie czasami robi sie takie rzeczy jak
odzyskiwanie sformatowanych danych a nie o labolatorium komputerowym. Koszt
mniejszy a czasami efekt taki sam.
------
Magdalena

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

30. Data: 2003-12-16 07:01:33

Temat: Re: Z rodzina najlepiej na zdjeciu...
Od: tweety <x...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Pisze to, co uwazam za sluszne. Bardzo ciekawe, ze kiedykolwiek jest
mowa o
> pieniadzacg, natychmiast odzywasz sie w tonie bardzo agresywnym, a to
kazac
> komus za cos placic, a to kazac komu innemu kupowac samochod, itd, itp. A
> najbarddziej lubisz ludziom mowic, na co ich powinno/nie powinno byc
stac.

wiesz ten ton agresywny to ty gdzies czytasz miedzy wierszami, chyba ze
z góry zakładasz,, ze jak pisze o pieniądzach to z agresją. Nigdy nie
kazałam nikomu za nic płacic, kupowac samochód ani nic w tym stylu, ale
jesli uwazasz zdania typu: uwazam, ze jak ktos nie płaci to nie fair za
kazanie zapłacenia to juz nie mój problem ze czytac nie umiesz. Nie
wiesz co lubie najbardziej a czego nie lubię.
Za to ja zauwazyłam, ze jak odpowie ci sie w takim samym tonie uzywając
prawie tych samych słów to nagle pada argument o golebicy, wiesz odnosze
wrazenie ze jest ci samotnie w tym szweckim gołębniku, to powiedz
wprost, wszak starosc nie radosc naogół wtedy okazuje sie jak człowiek
jest samotny...

> Dotad bylo mi Cie zal, teraz mam troche inne odczucia.

nie wiedziałam, ze masz inne odczucia niz załowanie kogos. To u ciebie
takie popularne...

> > aaa zapomniałam ty przeciez wiesz wszystko zarówno o Szwecji i
> > Polsce i na kazdy temat, zarówno o dzieciach, rodzinie jak i o
> komputerach,
> > moze jest geniuszem?? albo cyborgiem??
> > albo ogrodnikiem??
>
> Tym samym co Nixe - wedlug ciebie.

no tak to widać gołym okiem ze po jednych pieniadzach jestescie, z ta
róznicą, ze Nixe tutaj i jakos ona nie zakładała gołebnika...
-------
Magdalena