Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!poznan.rmf.pl!fargo.cgs.poznan.pl!news.internetia.pl!newsfeed
.gazeta.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.pl!niusy.onet.pl
From: a...@p...onet.pl
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: ZAUFANIE ??? Re: Mam romans z kolegą z pracy (długie)
Date: 23 Aug 2002 07:53:44 +0200
Organization: Onet.pl SA
Lines: 33
Message-ID: <7...@n...onet.pl>
References: <ak3b84$440$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.test.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.onet.pl 1030082024 23949 192.168.240.245 (23 Aug 2002 05:53:44 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 23 Aug 2002 05:53:44 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 212.244.192.22
X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows 98; Win 9x 4.90)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:19723
Ukryj nagłówki
Jacek wrote:
> > Przy pierwszej okazji podczas rozmowy z szefostwem zasugerowac zmiane
> > ciecia na osobe bardziej wiarygodna i godna zaufania firmy. Bez wdawania
> > sie w szczególy. Wystarczy przeciez powiedziec, ze zauwazylas, ze
> > zbytnio angazuje sie w prywatne sprawy wspolpracowników i psuje
> > atmosfere w pracy. Plus pare argumentów merytorycznych dot. jego pracy (
> > podejrzewam, ze znajdzie sie pare innych argumentow jesli dobrze
> > naswietlilas sylwetke ciecia )
>
> Wiesz to już nie jest platkarstwo tylko donosicielstwo, jesli mam wybierać
> wolę plotkarzy.
Chwila moment- GDZIE tu masz donosicielstwo? Czy stwierdzenie, ze ktos zle
pracuje i dziala na niekorzysc firmy to wg Ciebie donosicielstwo? Czy zwykle
stwierdzenie tego wobec szefów to donosicielstwo? Naprawde uwazasz, ze kadra
kierownicza nie ma prawa wiedziec o tym, ze zle sie dzieje w pracy? Ja nie
mówie o doniesieniu natychmiast : "szefieeee a pan XYZ to o mnie plotkuje,
prosze go zwolnic" Ja mówie o delikatnym uswiadomieniu szefostwu, ze jeden z
pracowników nie pracuje tak jak powinien- chocby po to aby poobserwowali i
zainteresowali sie na ile jest to zgodne z prawda. Co oni z ta wiedza zrobia to
ich sprawa.
A sugeruje to na podstawie jednej podstawowej rzeczy. Monika napisala:
" zgodnie z zasadą "nie ruszaj g.. nie będzie śmierdzieć"
staram się nie mieć nic do czynienia z cieciem".
Czy po tego typu naswietleniu osoby naoprawde myslisz, ze jest on takim aniolem
i zdarzyla mu sie tylko jednorazowa niegrozna ploteczka czy moze jednak jest
niesolidnym, malo godnym zaufania czlowiekiem i zlym wspolpracownikiem?
pzdr
agi lekko wkurzona za posadzenie o donosicielstwo wrrrr
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|