Nixe wrote:
> Przyznam szczerze, że nie wiem, gdzie w czepianiu się literówek
> widzisz próby jakiejkolwiek komunikacji międzyludzkiej (choć być może
> o coś zupełnie innego Ci chodziło), ale nie zamierzam zawracać tym
> sobie głowy przed kolejnym urlopem.

Uff, to mamy na razie trochę spokoju od taniego moralizatorstwa. Nie śpiesz
się, mam nadzieję, że to długi urlop.

--
JoP