Data: 2006-03-06 15:10:59
Temat: Re: Zaczalem Atkinsa i w zwiazku z tym mam kilka pytan
Od: "inż.Mamoń" <t...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
***Czesc
Niedzwiedz wrote:
>> 1. Koszty. Ja piernicze, strasznie droga ta dieta! Czy jest jakis
>> zgodny z dieta zapychacz? Czy apetyt rzeczywscie spada wraz z
>> czasem?
>
> tak ja jadlem parowki jajka i mieso troche warzywek ale potem chce
> sie mniej moj ulubiony posilek to ser topiony i kefir w pracy potem
> bylem syty dlugo ja wyliczylem ze okolo 150-200 pln miesiecznie
> tylko
> dla ciebie ale ja duzo ryb i serow jadam
***Ja rowniez.
>> 8. "Oszukiwanie". No coz, na pewno zdarza sie sytuacje, w ktorych
>> nie bede mogl utrzymac diety. Jak organizm na to reaguje i jak
>> dlugo
>> trwa dochodzenie do stanu ketozy?
>
> zmien sposob myslenia kogo oszukujesz ? nie ma oszukiwania wbic
> trzeba sobie do glowy ze chlebek jest be
> ale jesc chlebek jak nie ma co innego a ty czujesz ze dawno nic nie
> jadles ;)
>
***Specjalnie napisalem w cudzyslowiu ;)
>> 9... I wszystkie inne porady, ktore wpadna Wam do glowy ;)
>
> Rower !!!!
***Hmm... Moze byc i rower ;) W ziemie sporo na nartach jezdze -
srednio 2 razy w tygodniu jestem na stoku.
A na deskach, to ja sie lubie wyzyc ;)
wtedy male grzeszki sa wybaczalne ja jezdzilem okolo 25 km
> dziennie (po zakonczonej diecie czyli jak wazylem okolo 96-98 kg)
> kupilem pulsometr i rower w dehatlonie i jezdzilem po godzinie
> dziennie od sierpnia do pazdzienika
***Moj starszy ma orbitreka, ale to kurna strasznie nuuudne jest :(
> inne rady ja zaczelem w lutym 2004 w lutym 2005 zrzucilem 30 kg , od
> lutego 2005 do dzis jem to na co mam ochote ale tylko w weekendy lub
> jakies swieta w tygodniu :)
> tak do dzis nie slodze,nie jem ryzu ,ziemiakow, kasz, makaronow itp
> nie jem chleba ciast i slodyczy
> przewaznie od poniedzialku do piatku :)
***Wlasnie o to mi chodzilo. Plana jest taka, zeby jak najdluzej
wytrzymac w Fazie Wprowadzajacej = duzy spadek masy (mam nadzieje). A
potem jakos dostosowac diete do warunkow zyciowych...
> wsprod pozytywnych rzeczy ktore mnie spotkaly po zrzuceniu 30 kg :
>
> -poprawa stanu psychicznego przywrocona wiara w siebie
***Na to licze
> -rzucilem palenie , mialem sile wziac sie za rower (mialem
> wewnetrzna
> sile i chec by to zrobic)
***Mam nadzieje, ze energia rowniez zacznie mnie roznosic. Na dzien
dzisiejszy (4 dzien diety) nie czuje specjalnych zmian w samopoczuciu.
Troche lepiej sypiam i nieco ciezej mi sie wstaje.
> -padam ryjkiem w stol jak wypije wiecej niz cwiartke wodeczki lub 5
> piwek (kiedys i 12 browarkow lub 0,75 na glowe to nie bylo problemu
> teraz jest) nie ta masa juz ;)
***LOL! Ja po 6 juz nieco placze sie w zeznaniach
> -ubrania motocyklowe wszystkie sprzedalem bo byly za duze :)
***Sie paskiem sciagnie ;)
Zaczekam tylko z zakupem cienkich spodni
--
Pozdrawiam służbowo
inż.Mamoń
ST1100
t...@w...pl
Motocykliste zrozumie jedynie pies wystawiajacy pysk za okno jadacego
samochodu.
|