Data: 2006-03-14 13:37:34
Temat: Re: Zaczalem Atkinsa i w zwiazku z tym mam kilka pytan
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Zbych" <z...@w...pl> napisał w wiadomości
news:4416651B.94B8A7F2@wp.pl...
>
>
> lepiej poszperaj na necie wydaje mi sie ze gdzies widzialem informacje ze
> on umarl otyly i na zawal
Nie powtarzaj bezmyślnie plotek.
Atkins nie umarł z powodu otyłości i zawału. Atkins miał wypadek, upadł i
stracił na zawsze przytomność. Przez kilka tygodni leżał nieprzytomny w
szpitalu, karmiono go więc kroplówkami (tzn. glukozą z elektrolitami).
Jeśli tej glukozy dostawał tyle samo co typowy człowiek na diecie
wysokowęglowodanowej, to jest bardzo prawdopodobne, że jego unieruchomiony
organizm szybko zaczął przetwarzać nadmiary glukozy na tłuszcz zapasowy.
Wg mnie Atkins padł ofiarą standardowego leczenia zastosowanego u człowieka
żywiącego się wcześniej niskowęglowodanowo, a tym samym swoim zdrowiem i
nadszarpniętą reputacją zawodową zapłacił za bezmyślność lekarzy, którzy go
"leczyli" (czyt. w szybkim tempie wyhodowali u niego miażdżycę).
Krystyna
|