Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sfeed.gazeta.pl!news.dialog.net.pl!not-for-mail
From: "Iwona" <i...@W...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Zaczely sie studniowki
Date: Sun, 11 Jan 2004 11:08:06 +0100
Organization: Dialog Net
Lines: 49
Message-ID: <btr7as$7mj$1@absinth.dialog.net.pl>
References: <o...@4...com>
<btpdbt$9cl$1@absinth.dialog.net.pl> <btpst7$j29$1@news.onet.pl>
<btr017$44e$1@absinth.dialog.net.pl> <btr5eu$f9k$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: dial-799.elblag.dialog.net.pl
X-Trace: absinth.dialog.net.pl 1073815709 7891 62.87.173.31 (11 Jan 2004 10:08:29
GMT)
X-Complaints-To: http://www.dialog.pl/dialog/internet/internet.php?id=41
NNTP-Posting-Date: Sun, 11 Jan 2004 10:08:29 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2720.3000
X-MIMEOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2727.1300
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:248966
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Radek Oryszczyszyn" <o...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:btr5eu$f9k$1@news.onet.pl...
> > BTW twierdzisz, ze to czesc kultury - mamy przygotowujace jedzenie,
ludzie
> > strojacy sobie sale itd. Jednakże mowisz tak, patrzac z gory...oceniasz
z
> > perspektywy czasu. Teraz mlodziez ma inna wizje i dazy do tego, aby ja
> > spelnic. To sa wlasnie wytworne suknie, limuzyny, kelnerzy - nazwijmy to
> po
> > amerykansku :)
>
> To, co napisałaś, jest dla mnie przerażające. Jeśli większość Twoich
> równieśników ma takie oczekiwania co do swojej przyszłości, to możecie się
> bardzo rozczarować. Myślałem, że takie nastroje panowały w Polsce na
> początku lat 90-tych - wtedy rzeczywiście ludzie myśleli, że lifestyle z
> Dynastii jest tuż tuż. Myślałem, że rzeczywistość rozwiała wśród Polaków
te
> marzenia i teraz już wiedzą, że bez wieloletniej, cieżkiej pracy niczego
się
> nie osiągnie, a limuzyny są niektórych, wybranych. Studniówka w szkole
> byłaby dobrą lekcją tego, że nie wszystko przychodzi samo, że nie za
> wszystko da się zapłacić, że trzeba pracować na chwile przyjemności.
Wygląda
> na to, że rocznik '85 uważa, że wszystko można kupić, a świat luksusu stoi
> przed nim otworem. Pewnie stoi, ale trzeba to opłacić pracą, nawet w
> przygotowaniu studniówki. Hmm, mam jednak nadzieję, że Twoja opinia jest
> odosobniona, albo choć przesadzona.
Niestety wlasnie takie sa ich oczekiwania. Idea u mnie w szkole brzmiala -
zrobmy studniowke po amerykansku.
Powiem szczerze, ze ja nie ide na studniowke :) i nie jest mi z tego powodu
szczegolnie zle :] wrecz sie ciesze. w zamian odbije sobie to w ferie.
Glupota dla mnie jest wydanie min. 700 zl na jeden wieczor. Choc wiem, ze
ponoc niezaponiany wieczor...
> To też twierdzę. Wydaje mi się oczywiste, że mówię w swoim imieniu,
> podpisując się własnym nazwiskiem (w przeciwnieństwie do Ciebie).
> Pozdrawiam.
Istnieje pewna ustawa o ochronie danych osobowych :) po co sie
ujawniac..nie rozumiem celu podawania nazwiska...podalam inne dane
kontaktowe i sadze, ze starczy.
Pozdrawiam
|