Data: 2005-10-30 09:28:32
Temat: Re: Zadziwiające!
Od: "Tomek" <d...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jagna" <n...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dk0hvs$9sq$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Więc proszę powiedzieć skąd w grupie w której piszę się o problemach osób
> niepełnosprawnych bierze się więcej agresji niż na: pl.soc.polityka.
> Odnoszę wrażenie, że większość piszących to ludzie niepełnosprawni,
> ludzie piszący o własnych czasami bardzo bolesnych problemach.
> Mam przekonanie, że większość piszących to ludzie dobrze wykształceni.
> Ja na ten temat mam własną teorię, z którą dzielę się na własnym podwórku
> i tu nie zamierzam jej eksponować.
Nie no, nie przesadzajmy. Agresji z pl.soc.polityka nic nie dorówna. Trudno
zaś mówić o jakiejś wyjątkowej agresji na grupie, na której w ogóle niewiele
się dzieje. Ja bym raczej mówił o ostrej wymianie zdań czy złośliwostkach, a
z drugiej strony przewrażliwieniu, których nigdzie nie brakuje. Więcej
dystansu do samych siebie i innych i od razu będzie lepiej. Jednak
założenie, że osoby niepełnosprawne z racji problemów, z jakimi borykają się
w swoim życiu, powinny być tylko i wyłącznie układne w stosunku do siebie,
jest z gruntu błędne. Chamstwo należy oczywiście potępiać i eliminować
wszędzie, ale nie powinno to oznaczać eliminowania prawdziwych dyskusji,
które mogą być nawet ostre, byle tylko nie wykraczały poza pewne granice
przyzwoitości. Pod tym względem nie jest z pl.soc.inwalidzi aż tak
tragicznie.
Znacznie większym problemem jest skąpość tematów, jakie się tutaj porusza,
co stwarza realną groźbę "śmiertelnego zejścia" grupy. Apeluję więc do
"purystów", aby wykazywali więcej wstrzemięźliwości w tępieniu wątków
off-topic i przypinaniu etykiet ich kreatorom, bo wkrótce może się okazać,
że nie mają co tępić. Regulamin regulaminem, ale problemy niepełnosprawnych
nie ograniczają się tylko do kilku spraw. Nie jesteśmy zamkniętą sektą,
która realizuje ściśle wytyczoną misję i ma kilka dogmatów do
przestrzegania. Wraz z zachętą do zabierania głosu musi iść w parze większa
otwartość, w przeciwnym razie dyskutować tu będzie garstka osób, najczęściej
o rentach, abonamentach telewizyjnych, handbikach i może jeszcze kilku
sprawach. Łatwo kogoś nazwać trollem, znacznie trudniej jednak znaleźć
receptę na ożywienie grupy.
Pozdrowionka!
Tomek
|