Data: 2005-07-05 13:27:23
Temat: Re: Zakupy przez internet...
Od: "magdalencja" <a...@n...forum>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Rajmund M." <t...@a...es> napisał w wiadomości
news:dacdt5$10u$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >> Ktoś mnie ostrzegał przed
> >> eksapnsywnością ogródkową robotników. Dekarze podczas wymiany dachu
> >> zniszczyli mi niemal doszczętnie trawnik, połamali dwa dopiero co
> >> nasadzone rododendrony, wydeptali świeżo zasianą trawę
Nooo, to byłam ja:-(
U mnie dziś gladiola dostała po głowie przy okazji tynkowania słupka,
zobaczę jak to zniesie, inna sprawa że nie posadziłam jej najszczęśliwiej;-)
> > To co to za ekipa że tak niszczy??,za poniesione straty możesz żądać
> > zadośćuczynienia ,
Hmm, cienko to widzę;-)
Generalnie wychodzę z założenia, że najpier chata, potem zabawa w ogródku.
Inaczej się nie da. Musza gdzieś pomierzyć, składować dechy, blachy, pustaki
i cokolwiek jeszcze potrzebne, mieszać, sypać, kurzyć, wode lać itd. Nie da
rady robić chaty uważając "ooo, tu trawka rośnie".
> > ale chyba jeszcze nam daleko do dobrej roboty , jak i wymagań :-)
Za granicą jest podobnie w kwestii "czy da radę nie uszkodzić ogrodu";-)
> jedyne, o czym teraz marzę, to pozbycie
> się ich wszystkich jak najszybciej.
Powodzenia!!
mag
|